Ranking elokwencji polskich raperów. Zbadano, który MC zna najwięcej słów

W amerykańskim rankingu Wu Tang Clan był lepszy od Romeo i Julii oraz Moby Dicka. Bliski analfabetyzmu okazał się DMX. Czas na nas. Na dzień dobry, strzał w ciemno. Kto rozbije bank? Kto użył najwięcej unikatowych słów w swoich tekstach? Prawnicy – L.U.C. i Łona? O.S.T.R. albo Mes? No bo przecież nie Mezo…

Mateusz Sawka przeanalizował teksty polskich raperów, badając unikatowość używanych przez nich wyrazów. Dzięki temu powstało zestawienie najlepszych MC pod względem bogactwa ich słownictwa.

Słabo wypadł Kazik Staszewski, ale on wprowadzał do Polski rap w wersji punkowej. Wybaczamy wynik, ze względu na dokonania. Abstrakcyjny rap dla wykształciuchów też radzi sobie słabo. Fisz leży i kwiczy. Wychodzi na to, że Magik, Joka i Abradab w Kalibrze też się jąkali. W środku stawki znajdziemy m.in. klasyków – Grammatika, Sokoła, VNM-a, Tedego i Eldo.

Ku zaskoczeniu pole-position zajął Medium (TAU), a na drugim miejscu znajduje się Mezo. Na ostatnim miejscu podium stoi L.U.C., ale on wymyśla dziwne słowa, więc powinien być zdyskwalifikowany. Jednym z najlepszych polskich fristajlowców okazał się też Adam Mickiewicz. To pewnie przez te kutasy przy pasie słuckim.

Czy to, ilu różnych słów używają nasi ulubieni artyści, wpływa na ocenę ich twórczości? Chyba nie, ale taki ranking powoduje momentami niezłe zaskoczenie na naszych twarzach.

Sprawdź także:
Bisz / Radex: Na papierze bardziej szokująco niż w rzeczywistości [rozmowa]