Szukasz pomysłu na prezent na Święta? To 5 najgorszych opcji

Boże Narodzenie to cudowny czas. Miesiącami wspominamy te piękne chwile, kiedy spotykamy się z całą ukochaną rodziną i wręczamy im idealnie dopasowane podarki, bo przecież doskonale ich znamy. Uczciwi sprzedawcy zawsze nas poratują dobrymi produktami w niskich cenach. W końcu to prezent na Święta.

Jest pewnie wiele osób, które zabiłyby za możliwość spędzenia całego dnia w pracy, bez otrzymania wynagrodzenia, zamiast przeżywać koszmar wigilijnej kolacji. Irytujemy się staniem w kolejkach. Na dworze pada deszcz, a my jemy babciny bigos, po którym mamy wzdęcia. No i te prezenty…

Album z telefonami w cenie… nowego telefonu

Apple to firma, która wyciska z nas ostatnie soki swoimi produktami. Prawda, często są funkcjonalne, ale zarazem droższe od konkurencji o 100%. Steve Jobs nauczył tę firmę także zarabiać na rzeczach nikomu niepotrzebnych. Jeśli uznacie, że do czegoś przyda wam się album z 450 produktami, które stworzyła firma z Cupertino w ciągu ostatnich 20 lat, możecie ją mieć za 300 dolarów.

Tak, to książka ze zdjęciami iPhone’ów

Trzeba ratować tę planetę

Wiecie, ile narwali ginie rocznie przez ludzi niewyciskających resztek pasty do zębów z tubki? My też nie, ale na pewno dużo. Pomyślcie, ile można oszczędzić, jeśli po każdym zakupie będziemy mogli umyć zęby 1, 2 albo nawet 3 razy więcej? Na pewno miliony. Teraz możecie zrobić najlepszy prezent babci Krysi, która do tej pory zawsze musiała rozcinać opakowania. Wyciskarka do pasty!

Jedyne 110 zł. Chyba że chcecie plastikowy odpowiednik za 1 zł. Ale nie chcecie.

To tak głupie, że aż chcemy

FIFA się chowa

Piłkarzyki to wasz konik? Zawsze chcieliście mieć je w domu, ale nie było was stać albo nie starczało miejsca? Nie martwcie się. Jeśli masz iPada za przynajmniej dwa koła, to możesz kupić ten niesamowity prezent. Odpalając specjalną appkę, zagrasz w piłkarzyki na malutkim ekranie tabletu. Co za emocje! Genialne! I do tego tanie! Idealny prezent na Święta.

iPad Foosball kosztuje… 450 zł. Naprawdę warto.

To nie zabawka, to inwestycja!

Ch…, d…. i kamieni kupa

Zawsze chciałeś przyozdobić swój dom kamieniami? Teraz już za 699,99. Są z wełny i tak naprawdę to poduszki. Ale nie martw się, że ktoś cię wyśmieje. Wystarczy, że powiesz, ile kosztowały, a krytykant tracąc przytomność spadnie na jedną z nich. Od razu doceni twoją gospodarność.

Mały kamyk za 300, średni za 500, a duży za 700 dolarów.

Warto kupić, by móc powiedzieć: “Daj kamienia”

Kochanie, ty nigdy nie masujesz mi gałki

Prezentujemy wam… masażer do oczu. Najlepszy produkt we wszechświecie. Zakładasz takiego na głowę i od razu czujesz ulgę. Nie dość, że grają, grzeją i wibrują, to jeszcze specjalne instrumenty masujące dotykają twoich gałek ocznych. Brzmi relaksująco, prawda? A za taki relaks trzeba zapłacić.

Dokładnie 150 dolarów. Plus przesyłka, bo nie wierzę, że ktoś to dystrybuuje w Polsce.

Śmiejesz się, bo zazdrościsz