Piotr Zioła szczerze o chorobie psychicznej i cancel culture w nowym wywiadzie

Piotr Zioła w rozmowie z Karolem Paciorkiem

„Kilka lat temu Piotr Zioła stał się bardzo znany między innymi dzięki utworom Safari, czy Podobny z płyty Revolving Door. Jednak jego kariera praktycznie w jednym momencie się załamała, jak się okazało, przez chorobę afektywną dwubiegunową. Teraz wraca z płytą Wariat, gdzie już samym tytułem stara się zmierzyć z okresem ostatnich kilku lat” – zapowiada najnowszą rozmowę na kanale Impoderabilia Karol Paciorek. W trwającej ponad godzinę rozmowie Zioła opowiedział mu na temat swoich doświadczeń z chorobą oraz ścieżce artystycznej.

Na Wariacie opowiada o zdrowiu psychicznym

Po głośnym debiucie albumowym Revolving Door, za który Piotr Zioła otrzymał nagrodę Fryderyka, wokalista zniknął na pięć lat. Dziś, gdy powraca z albumem, w którym ujawnia mierzenie się z chorobą, mówi, że czuje się dobrze, ale potrzebował czasu na to, by zaakceptować stan zdrowia i dać sobie szansę na dojście do siebie. Nie ukrywa tego, że choroba jest dla niego trudnym tematem, ale chce dzielić się niektórymi aspektami tego doświadczenia publicznie.

„Na płycie jest to schowane pod warstwą. Trzeba się skupić, wejść w kontekst, bo wszystkiego [na płycie – przyp. red.] się nie dowiemy” – mówi o „Wariacie”. „Pomyślałem o tym, że skoro przebyłem tę drogę, tej rehabilitacji, to może jest więcej takich osób jak ja te cztery lata temu”.

Wciąż niewiele mówi się na temat tego, że ludzie korzystają z usług szpitali psychiatrycznych w kryzysie zdrowotnym. Piotr Zioła opowiedział, jak wyglądało jego doświadczenie – w stanie depresyjnym dochodził do siebie w łóżku, jednak z czasem zaczął wychodzić z najgorszego stanu choroby, między innymi dzięki zajęciom w szpitalu.

Kolejny materiał i przyjaźnie artystyczne

Jeśli polubiliście ostatni krążek Piotra Zioły, może spodobać się wam informacja, że artysta zbiera materiał na nowy krążek. Podkreślił jednak, że nie wie jeszcze, czy będzie to wydane w formie albumu. Paciorek wspomina jego różne współprace artystyczne, w tym te z Justyną Święs, wokalistką zespołu The Dumplings, z którą Zioła Prywatnie się przyjaźni.

„Mało kto potrafi mnie zrozumieć mnie tak jak Justyna. […] Rozumieliśmy się bez słów” – opowiada i wspomina swoje początki artystyczne z nostalgią, jako moment dużego rozwoju. „Byliśmy najmłodsi w Warszawie” – śmieje się, nawiązując do tego, jak młodo oboje zaczęli swoje kariery. „Jedyna osoba, z którą wyobrażam sobie współpracę, to jest Justyna” – deklaruje.

Piotr Zioła o cancel culture

W pewnym momencie wywiadu artysta wypowiedział się na temat tzw. cancel culture. Nawiązał do tego w opowieści o Romanie Polańskim, którego jest wielkim fanem. Żeby porozmawiać z artystą na temat jego życia i twórczości poleciał nawet do Szwajcarii. Paciorek chciał upewnić się, czy muzykowi nie przeszkadza, że twórca oskarżany był wielokrotnie o przemoc seksualną.

„To trudny temat. To nie tak, że jest mi to obojętne. Ale jeśli chodzi o canceling na świecie, wydaje mi się, że poszło to za daleko. Wygląda to tak, jakbyśmy wymazywali historię” – mówi. „To nie jest jednoznaczna odpowiedź – tak lub nie, czarne lub białe – to jest dyskusja. Oczywiście potępiam wszystkie akty przemocy, ale wydaje mi się, że to nie jest tak proste i wyrzucanie ludzi z historii nie pomoże nam w tym, żeby oddzielić dobro od zła.

Pełnej rozmowy posłuchacie tutaj: