Patryk Vega ostro o Patryku Vedze w trailerze “Niewidzialnej Wojny”

Patryk Vega opowie nam o sobie

Do sieci trafił pierwszy trailer filmu Niewidzialna Wojna, będącego autobiografią Patryka Vegi. Nieco ponad minutowy zwiastun ocieka akcją, narkotykami, przemocą i seksem, czyli wszystkim, do czego zdążył przyzwyczaić nas reżyser. W główną rolę w filmie wciela się Rafał Zawierucha. Premiera “całej prawdy o najbardziej kontrowersyjnym reżyserze” już 30 września. Jeśli Patryk Vega dotrzyma słowa, będzie to jego ostatni polskojęzyczny film w karierze. Nie wiemy, jak Wy, ale my nie możemy się już doczekać i nie ma w tym zdaniu ani krzty ironii. No dobra, może odrobina.

Trailer filmu Niewidzialna Wojna

Plakat filmu Niewidzialna Wojna

Liczby nie kłamią. Patryk Vega w odwrocie?

Z dorobku Patryka Vegi można się śmiać, jednak liczby mówią same za siebie. Wystarczy spojrzeć na film Pitbull. Niebezpieczne kobiety z 2016, który w tygodniu otwarcia przyciągnął do kin aż 760 tysięcy widzów. Dla porównania na 365 dni przyszło 450 tysięcy osób, a na Zenka, film biograficzny o gwiazdorze disco-polo Zenonie Martyniuku – 240 tysięcy. Niezaprzeczalna jest jednak tendencja spadkowa w przypadku filmów kontrowersyjnego reżysera. W pewnym momencie z produkcji na produkcję niepokorny reżyser przyciągał aż o 200 tysięcy widzów mniej w tygodniu otwarcia. Bad Boya z 2020 roku w ciągu pierwszych siedmiu dni obejrzało około 156 tysięcy widzów. Delikatny wzrost reżyser zaliczył wraz z Pętlą, również z 2020 roku (178 360 widzów), jednak jego ostatni film Miłość, seks & pandemia w pierwszym tygodniu obejrzało zaledwie ok. 98 tysięcy widzów. Czyżby filmy kontrowersyjnego reżysera zaczęły nudzić się Polakom?