„W cieniu Boga”, czyli Patryk „Besaleel” Vega kończy z karierą w Polsce
Obserwuj nas na instagramie:
Patryk Vega, który przyjął pseudonim Besaleel, nazwał nadchodzący film artystycznym protestem przeciwko „rosyjskiemu dyktatorowi i wojnie w Ukrainie”.
Patryk Vega, czyli Besaleel – w cieniu Boga
Besaleel to imię bibilijnego rzemieślnika, który wykonał Arkę Przymierza. W bezpośrednim tłumaczeniu oznacza „w cieniu Boga”. To właśnie tak chce być od teraz nazywany Patryk Vega. Reżyser zmienia pseudonim i zapowiada nowy film. Pierwsza międzynarodowa produkcja twórcy opowie o rosyjskim dyktatorze, Władimirze Putinie.
Thriller polityczny i psychologiczny będzie zgłębiać „umysł Putina… i rosyjską duszę”, jak zapowiada Vega. Oryginalny tytuł filmu to The Vor in Law, który nawiązuje do rosyjskiej mafii, na czym skupia się główna część fabuły produkcji. Besaleel chce przedstawić powiązania zbrodniarza wojennego z mafią z czasów, gdy był burmistrzem Petersburga, a także jego ogólne ruchy na rosyjskiej scenie politycznej. Nie jest to jednak klasyczny thriller. Film ma nawiązywać do współczesności i zawierać elementy fantastyczne, demoniczne. Vega miał inspirować się w tworzeniu pracami Caravaggia, Andrieja Rublowa oraz Mistrzem i Małgorzatą Bułhakowa. W zwiastunie widzimy, że przy Putinie skorzystano z technologii sztucznej inteligencji, deepfake.
Koniec kariery w Polsce
„Cień Boga” tłumaczy w oświadczeniu, że ma szansę na rzetelne przedstawienie Putina dzięki swojej narodowości. „Amerykanie i mieszkańcy Zachodniej Europy nigdy nie zrozumieją Putina. Ja z jednej strony, wychowałem się w komunistycznych czasach, w komunistycznej Polsce. Z drugiej strony, ukształtowała mnie kultura Hollywood. Chcę za pomocą języka zachodniego kina opowiedzieć coś o bogatej kulturze Wschodu” – mówi Patryk Vega. Nadchodząca produkcja jest jednym z wielu zagranicznych projektów w nadchodzących latach.
Kilka miesięcy temu reżyser filmów Kobiety mafii, Pitbull, Pętla, Miłość seks & pandemia stwierdził, że kończy z realizowaniem filmów w Polsce, ponieważ ma fatalną prasę. Według Besaleela wynika to z tego, że… jest „królem box office’u”. „Nie mogę już dłużej rozwijać się w Polsce. Czuję, że praca w języku angielskim jest naturalnym krokiem w rozwoju mojej kariery” – mówił. Przypominamy, że pomimo kasowych sukcesów wielu jego filmów, Vega nie cieszy się pozytywną sławą w kraju. Jego ostatni autobiograficzny film Niewidzialna wojna był według widzów i krytyków najgorszym filmem poprzedniego roku.
Patryk Vega, który przyjął pseudonim Besaleel, nazwał nadchodzący film artystycznym protestem przeciwko „rosyjskiemu dyktatorowi i wojnie w Ukrainie”. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Patryk Vega, czyli Besaleel – w […]
Obserwuj nas na instagramie: