Nowy utwór Kanyego Westa? Nie, to narzędzie AI imitujące głos rapera w rękach producenta

The future is now, old man

Jeśli kiedyś obawialiście się, że sztuczna inteligencja będzie nas w stanie zastąpić w najbliższej przyszłości, a potem uspokoiły was błędy, jakie robi ChatGPT, musimy was znowu zmartwić. Pewien producent, Roberto Nickson, zaprezentował zaprogramowane przez siebie AI, które imituje głos Kanyego Westa i trzeba przyznać, efekt jest powalający, a jednocześnie przerażający. Nickson zaprezentował bowiem działanie narzędzia, nagrywając osiem wersów, a następnie przepuszczając swój głos przez narzędzie AI. I trzeba przyznać, że brzmi… jak kolejny utwór Kanyego Westa. Ciężko naprawdę znaleźć coś, co różni wynik pracy Nicksona od głosu rapera z Chicago. Trudno nie przerazić się widząc oczyma wyobraźni, jak na masową skalę można wykorzystać to narzędzie. A może więcej jest plusów niż zagrożeń? Co myślicie?

Efekt AI imitujący głos Kanyego Westa

And just like that. The music industry is forever changed.

I recorded a verse, and had a trained AI model of Kanye replace my vocals.

The results will blow your mind. Utterly incredible. pic.twitter.com/wY1pn9RGWx

— Roberto Nickson (@rpnickson) March 26, 2023

Kanye zmienił antysemickie poglądy?

Kanye West od wielu miesięcy sukcesywnie stara się o to, by stać się wrogiem publicznym numer jeden – głównie w Stanach Zjednoczonych, ale tak naprawdę na całym świecie. Notorycznie wyskakuje z czymś nowym, obrażając ludzi i zrażając do siebie fanów na kolejnych, zaskakujących i bardzo niepokojących poziomach. Na szczycie listy jego grzechów widnieje antysemityzm. W kwestii tego poglądu Kanye prawdopodobnie się zreflektował, a wszystko za sprawą Jonah Hilla filmu 21 Jump Street:

Rola Jonah Hilla w filmie 21 Jump Street sprawiła, że znów polubiłem Żydów. Nikt nie powinien kierować się gniewem wobec jednej czy dwóch osób i przekształcać go w nienawiść do milionów niewinnych ludzi. Żaden chrześcijanin nie może być antysemitą, wiedząc, że Jezus jest Żydem. Dziękuję Jonah Hill, dzięki.

Kanye West na swoim instagramie

Cóż, trzeba przyznać, że nie jest to najbardziej oczywisty wybór jeśli chodzi o produkcję tak drastycznie wpływającą na poglądy.