Nowy album The Killers jest już gotowy

The Killers nadchodzą z nową muzyką

Nie zdążyliście się jeszcze dobrze zapoznać z zeszłorocznym wydawnictwem The Killers, czyli albumem Imploding The Mirage? Zatem lepiej się spieszcie, bo nowości spod szyldu The Killers nadchodzą coraz większymi krokami!

Przecieki i plotki na temat nowego albumu amerykańskiej grupy krążą po sieci już od jakiegoś czasu. Już w sierpniu 2020 roku, przy okazji premiery Imploding The Mirage ogłosili, że już wrócili do studia, i zamierzają wydać nową płytę za około dziesięć miesięcy. Potem muzycy udostępnili w swoich social mediach grafikę z tajemniczą tracklistą, a jakiś czas temu, podczas transmisji live na Instagramie, członkowie zespołu udostępnili dwa krótkie fragmenty nowej piosenki.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez The Killers Fanpage ⚡ (@thekillers_music)

Brandon Flowers z The Killers: “Nowy album jest już prawie gotowy”

W niedawnej rozmowie z gitarzystą zespołu Vampire Weekend, Ezrą Koenigiem, przeprowadzoną dla Apple Music, lider i wokalista The Killers – Brandon Flowers, zdradził, że siódmy krążek jego grupy jest już prawie gotowy. Jednak dokładna data jego premiery nie jest jeszcze znana.

Już prawie skończyliśmy pracę nad albumem i zamierzamy zacząć go miksować w przyszłym tygodniu. Nie mamy jeszcze konkretnej daty premiery, ale album jest już prawie gotowy! To stało się zupełnie niespodziewanie.

Zapytany o to, jak będzie wyglądał kolejny album The Killers, Flowers dodaje:

Niektóre piosenki były pracochłonnymi sukinsynami, a niektóre tworzyły się same. Ten album się po prostu pojawił, co nam się jeszcze nigdy nie zdarzyło. Jak dotąd znienacka pojawiały się jedynie pewne piosenki, ale nigdy nie był to cały album, który powstał w ten sposób. Jesteśmy w tym trochę zdezorientowani, ale idziemy w tym kierunku dalej i jesteśmy naprawdę podekscytowani tym, co się dzieje.

Brandon Flowers przyznaje również nieskromnie, że nadchodzący album The Killers może być nawet lepszy niż poprzedzający go Imploding The Mirage. Wygląda na to, że jest na co czekać!