Nagie disco Red Hot Chili Peppers. Nowy klip do “Go Robot”
Obserwuj nas na instagramie:
Anthony Kiedis przemierza brooklyńskie ulice jako roznegliżowany mim. A to wszystko w rytmie disco nowego singla “Go Robot” Red Hot Chili Peppers.
Nowy teledysk Red Hot Chili Peppers to ich własna wariacja na temat Gorączki sobotniej nocy. Są migające kolorofony, świecący parkiet i nawet te same lokalizacje, co w filmie. Jednak inaczej niż w pierwowzorze, w klipie stworzonym przez Thorannę Sigurdardottir wokalista RHCP przemierza Brooklyn z gołym tyłkiem, co też, gdy wspomnimy sobie niektóre słynne nagie występy zespołu, nie jest aż tak wielkim zaskoczeniem.
To kolejny teledysk z płyty The Getaway, drugiej nagranej z udziałem Josha Klinghoffera, gitarzysty, który zastąpił Johna Frusciante. Nagrywając tę płytę, Red Hot Chili Peppers zostawili swojego producenta Rick Rubina i wymienili go na Danger Mouse’a, współpracownika Gorillaz i The Black Keys.
“Praca z Danger Mousem była zupełnie czymś innym. To było dla nas zdrowe, a to co z tego wyszło, to według mnie pokazanie postępu w robieniu muzyki” – mówił o nagraniach Flea.
Nowi współpracownicy skierowali Red Hot Chili Peppers na trochę inne tory. I choć niektórzy twierdzą, że kiedy członkowie grupy mówią, że rock zdechł, to myślą o sobie, jest w zwrocie ku disco trochę sprawiedliwości dziejowej – to w końcu atak punkowych gitar brutalnie przerwał dominację tego stylu w latach 70.
Sprawdź także:
Lady Gaga i Kevin Parker z Tame Impala. Premiera „Perfect Illusion”
Anthony Kiedis przemierza brooklyńskie ulice jako roznegliżowany mim. A to wszystko w rytmie disco nowego singla “Go Robot” Red Hot Chili Peppers. Nowy teledysk Red Hot Chili Peppers to ich własna wariacja na temat Gorączki sobotniej nocy. Są migające kolorofony, świecący parkiet i nawet te same lokalizacje, co w filmie. Jednak inaczej niż w pierwowzorze, […]
Obserwuj nas na instagramie: