Moje Rytmy #62: thekayetan staje w obronie społeczności LGBTQIA+
Obserwuj nas na instagramie:
thekayetan to muzyczny głos w walce o prawa społeczności LGBTQIA+. Jego utwory niosą za sobą bardzo ważne przesłanie, o którym artysta opowiedział nam z okazji premiery nowego singla, odpowiadając przy okazji na kilka pytań w ramach naszej serii #MojeRytmy.
Młodość pełna odwagi
thekayetan jest 22-letnim artystą w pełnym znaczeniu tego słowa. Młody chłopak z Poznania zaprezentował nam właśnie najnowszy singiel priorytetem, który jest zapowiedzią nadchodzącego, drugiego już albumu. Propozycja pełna tańca i odwagi jest nową kartką w życiu wokalisty, do której thekayetan podchodzi z coraz to lepszym nastawieniem.
Przeczytaj także: Moje Rytmy #61: Rita Pax wskrzesza przeboje grupy Breakout
Cieszę się, że artysta tak śmiało poruszający tematykę LGBTQIA+, dołącza do naszego katalogu. Wierzę, że słuchacze docenią jego twórczość, przebojowe kompozycje nie pozostaną w niszy, a szeroko rozumiany queer pop przedrze się wreszcie do mainstreamu.
– mówi szef Kayaxu, Tomik Grewiński
thekayetan wchodzi na muzyczną scenę priorytetem
Wydany przez artystę utwór priorytetem zapowiada nam album, który swoją premierę będzie miał jesienią. Opowiada on o toksycznej relacji, która zostawia nas z jedną myślą – by uczyć się na swoich własnych błędach.
Mimo tanecznej oprawy priorytetem opowiada o momencie w moim życiu, kiedy notorycznie pozwalałem się ranić. Ten utwór jest moją prywatną przypominajką o uczeniu się na błędach – mam nadzieję, że niesie za sobą uniwersalny przekaz stawiania przede wszystkim na siebie, niezgody na minimum i konieczności odcinania się od toksycznych relacji. Tym utworem otwieram nowy rozdział muzyczny i jestem bardzo wzruszony tym, że mogę się nim podzielić dzięki Kayaxowi.
– mówi o utworze thekayetan
thekayetan – priorytetem, posłuchaj!
Teledysk opowiadający o trudnej relacji dwóch mężczyzn, w którym razem z wokalistą występuje Sebastian Cynka, został wyreżyserowany przez Bartosza Mielocha.
Przed powstaniem scenariusza dużo rozmawiałem z thekayetanem, otworzył się i opowiedział o emocjach związanych z powstawaniem utworu. Przeszedł bardzo długą i emocjonalną drogę, którą staraliśmy się zobrazować za pomocą ruchu. Niezastąpiony okazał się tutaj świetny choreograf i tancerz Sebastian Cynk.
– dodaje Bartosz Mieloch
#MojeRytmy: thekayetan – wywiad
Z okazji premiery nowego singla artysta wziął udział w naszym cyklu #MojeRytmy, w ramach którego opowiedział o swoich mniej i bardziej ulubionych albumach, piosenkach, filmach czy koncertach.
Utwór, od którego wszystko się zaczęło
thekayetan: Utwór, od którego wszystko się zaczęło, nazywa się wróbelek, ale na szczęście jest dostępny tylko w mojej prywatnej kolekcji. Natomiast pierwszą piosenką, która wzbudziła we mnie miłość do muzyki, jest Just Dance Lady Gagi.
Album, który zmienił moje życie
thekayetan: Prawdopodobnie jest ich wiele, nie wiem, czy mogę obiektywnie ocenić, który zasługuje na tak poważne miano. Zdecydowanie jednym z nich był The Fame Lady Gagi.
Płyta, której kiedyś nie lubiłem, ale doceniłem ją po latach
thekayetan: Kiedyś, kiedy poznawałem twórczość Madonny, nie potrafiłem przetrawić American Life. Teraz to jeden z moich ulubionych albumów z jej katalogu.
Utwór, którego nie chcę już więcej słyszeć
thekayetan: Despacito. Nie i kropka.
Album, którego słucham najczęściej
thekayetan: Najczęściej wracam do The Fame Monster, a nierzadko sięgam też po Ray of Light. Ostatnimi czasy jestem również uzależniony od utworów z Jestem Marysia i chyba się zabiję dzisiaj.
Moje muzyczne guilty pleasures
thekayetan: Utwory w zwolnionej wersji na YouTubie. Wolniejsze tempo nadaje wielu z nich zupełnie inny wydźwięk. Często zanurzam się w te wersje na mojej dedykowanej do tego playliście.
Najlepszy koncert, na którym byłem
thekayetan: Miałem niezwykłą okazję usłyszeć Troye’a Sivana na żywo w Berlinie. Pojechaliśmy na jego koncert razem z siostrą. Było to w ramach trasy promującej Bloom. Było dużo momentów do wzruszeń, a do tego wszystkiego staliśmy w pierwszym rzędzie.
Film, który każę obejrzeć moim dzieciom
thekayetan: Nie planuję dzieci, więc trudno mi powiedzieć, ale jeśli moja siostra się na nie zdecyduje, na pewno puszczę im Gdzie jest Nemo.
Film, w którym chciałabym/chciałbym wystąpić jako postać
thekayetan: Seks w wielkim mieście. Uwielbiam Mirandę i Samanthę, ale prawdopodobnie wcieliłbym się w rolę Carrie. To mój ulubiony serial/film i oglądam go na okrągło.
Popkulturowe zjawisko, które lubię trochę za bardzo
thekayetan: TikTok. Byłem przez rok bardzo negatywnie do niego nastawiony, później dałem się wkręcić i teraz potrafię spędzić bardzo dużo czasu na jego przeglądaniu. Trochę trudniej z kręceniem, ale “rozkręcam się”.
thekayetan to muzyczny głos w walce o prawa społeczności LGBTQIA+. Jego utwory niosą za sobą bardzo ważne przesłanie, o którym artysta opowiedział nam z okazji premiery nowego singla, odpowiadając przy okazji na kilka pytań w ramach naszej serii #MojeRytmy. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze […]
Obserwuj nas na instagramie: