Marcin Maciejczak opowiada o trudach Generacji Z w nowym singlu zatytułowanym „gasnę”

Problemy mierzone różnymi miarami

Marcin Maciejczak rozpędza się na dobre. Po wydanym pod koniec września utworze Tylko świat stworzonym razem z producentką Chloe Martini przyszedł czas na kolejną zapowiedź następnego wydawnictwa, które postara się powtórzyć sukces debiutanckiego albumu młodego wokalisty zatytułowanego Tamte Dni. Najnowszy utwór gasnę opowiada o trudach, jakim Maciejczak, a także inni przedstawiciele Generacji Z muszą stawić czoła.

Przeczytaj także: Marcin Maciejczak zaprasza nas do muzycznego tańca w singlu Tylko świat

Tak jak w przypadku poprzedniego singla Chloe Martini również wsparła tutaj młodego wokalistę, by razem z nim stworzyć produkcję na naprawdę dobrym poziomie. Utwór gasnę zabiera nas w podróż po dwóch równoległych światach, które zderzają się ze sobą w pewnym punkcie. Piosenka opowiada o trudach, jakie stoją przed nami po wyzbyciu się ze swojego życia toksyczności, która stale ciągnęła nas na dno. Daję nam również światełko w tunelu, które zapewnia, że zachowany spokój pozwoli dryfować po nawet najbardziej wzburzonym morzu.

Dopóki mamy siłę walczyć, bierzemy aktywny udział w wydarzeniach. Gorzej, gdy świat zaczyna się toczyć bez naszego udziału, a my godzimy się na ten stan rzeczy. W pustce odnajdujemy spokój i poczucie bezpieczeństwa, a wołanie o pomoc jest już tylko echem

– mówi o singlu Marcin Maciejczak.

Marcin Maciejczak – gasnę, posłuchaj!

Do utworu powstał visualiser, przy którego realizacji Marcin współpracował z reżyserem i fotografem Maciejem Nowakiem. Jest on również zapowiedzą EP-ki hypno, która ukaże się już 25 listopada.