LemON (za)wraca niczym “Ptaki” i zapowiada nowy album

Nowy album od LemON na horyzoncie

Choć Igor Herbut poświęcił się w ostatnim czasie swoim solowym działaniom, nie zapomniał przy tym o swoich macierzach. LemON w nieco odmienionym składzie z Przemysławem Świerkiem i Tomaszem Świerkiem od dawna pracował nad kolejnym, piątym już albumem w swoim dorobku, który — zdaje się, że nadchodzi coraz większymi krokami!

Zobacz również: Polskie premiery, na które czekamy w 2022 roku

Nowy singiel LemON już jest!

Ptaki to pierwszy utwór, który zapowiada nowe wydawnictwo zespołu. Singiel ujrzał światło dziennie dokładnie dziesięć lat po tym, jak LemON po raz pierwszy pokazał się szerszej publiczności, prezentując się na scenie programu Must Be The Music i wygrywając jego trzecią edycję. Ci, którzy mieli już okazję uczestniczyć w wyjątkowych, jubileuszowych koncertach zespołu, mogli usłyszeć ten utwór przedpremierowo na żywo i — jak przyznaje sam Igor, część z tych osób przyczyniła się nieco do przyśpieszonej premiery singla.

Mieliśmy wydać Ptaki na jesieni, ale postanowiliśmy, że nie ma na co czekać. Jedna z osób, która usłyszała ten utwór w czasie naszej jubileuszowej trasy, napisała do nas, że wszyscy potrzebują tej melodii i tego tekstu, ale jeszcze o tym nie wiedzą. No to dobrze, niech będzie! Przecież my dla fanów wszystko!

Zobacz również: „Przeszedłem przez furtkę, która się za mną zamknęła i jestem w innym świecie” – wywiad z Igorem Herbutem

Ptaki — pomost między popowym a alternatywnym LemON

Ptaki zdają się być pomostem między ostatnim, mocno alternatywno-rockowym albumem zespołu — Tu a jego wcześniejszymi, bardziej mainstreamowymi działaniami. Grupie udało się znaleźć złoty środek w postaci chwytliwej melodii, która powstała we współpracy z uznanym producentem, Bogdanem Kondrackim, a jednoczesną niszowością i brakiem przebojowego kiczu.

Bogdan okazał się naszą bratnią duszą, takim samym jak my wrażliwcem i akuszerem pomysłów, których sami byśmy w sobie nie odnaleźli. Ci, którzy już słyszeli Ptaki na koncertach, mówili: tylko nie zniszczcie go klipem! To na wszelki wypadek, zamiast zrobić do niego jakiś wymyślny teledysk, pomyśleliśmy, że połączymy go z czymś, co tylko poruszy Waszą wyobraźnię i zobaczycie sobie w nim, co tylko będziecie chcieli. Pomogło nam w tym wspaniałe OSOM studio. I jest naprawdę osom!

– dodaje Igor Herbut

LemON – Ptaki, posłuchaj!