Kanye West zbanowany na Twitterze i Instagramie za szerzenie mowy nienawiści

Kanye West antysemitą?

W normalnych okolicznościach prawdopodobnie bylibyśmy zaskoczeni takim obrotem spraw. Mówimy jednak o Kanye Weście i mając w pamięci ostatnią sytuację z używaniem przez niego hasła „White Lives Matter” możemy tylko pokręcić głową z politowaniem. Raper znowu robi wszystko, by o nim mówiono. I robi to w bardzo złym guście. W swoich mediach społecznościowych podzielił się właśnie następującą wiadomością:

Jestem dziś nieco śpiący, ale gdy się obudzę, zamierzam rozpocząć death con 3 na ludności żydowskiej. Zabawne jest to, że nie mogę być antysemitą, bo czarnoskóre osoby też są Żydami. Również wy, którzy graliście moim kosztem i odrzucaliście każdego, kto sprzeciwiał się waszemu punktowi widzenia.

Określenie Death Con 3 to nawiązanie do poziomu alarmu amerykańskich sił zbrojnych. DEFCON 3 oznacza: Siły Powietrzne USAF gotowe do mobilizacji w 15 minut. Czy więc Kanye West jawnie mówi o chęci eksterminacji ludności żydowskiej? Ciężko inaczej odebrać jego słowa i nie potraktować ich jako mowy nienawiści.

W odpowiedzi na słowa rapera

W odpowiedzi na słowa Kanye pojawił się film, nagrany przez mającego żydowskie korzenie Michaela Rapaporta. Amerykański aktor i komik, znany m.in. z takich produkcji jak Domowy Front, Atypowy czy Little Boy, nie ukrywa swojej wściekłości. Przy okazji przyznaje na nagraniu, że bronił rapera przy okazji sytuacji z Petem Davidsonem i byłą żoną Westa, Kim Kardashian, ale w tym momencie miarka się przebrała. Całe wideo możecie znaleźć poniżej. Zdaje się, że krąg osób, które stanęłyby w obronie rapera, znacznie się zmniejsza.

Michael Rapaport z wiadomością do Kanyego Westa na swoim Instagramie

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez The Shade Room (@theshaderoom)