Kanye West weźmie sobie roczną przerwę od życia publicznego?

Kanye West zniknie ze świecznika?

Kanye West był zajętym człowiekiem przez ostatnie 12 miesięcy. W sierpniu wypuścił Dondę i było to jedno z największych muzycznych wydarzeń ostatniego roku. Od tamtego momentu od razu zaczął pracować nad Dondą 2, która nie doczekała się jeszcze premiery. W międzyczasie przechodził przez rozstanie z Kim Kardashian, która obecnie spotyka się z Petem Davidsonem.

Jego najnowszym muzycznym posunięciem jest gościnka w utworze Daylight Vory’ego. Tak współpracę z Westem komentował raper w wywiadzie dla XXL:

Rozumiemy się wzajemnie. Ale nasza współpraca jest szalona. Nawet jego przyjaciele z dzieciństwa mówią: „Można by pomyśleć, że znacie się od lat”. W utworze No Child Left Behind Kanye miał pomysł, który w zasadzie brzmiał: „Nigdy nie porzucaj swojego dziecka”. To było to, o co mu chodziło, więc to była zupełnie inna piosenka. A ja na to: „Nie, stary, powiedz coś, co znaczy to samo, ale jest innym powiedzeniem. Bardziej jak cytat”

Natomiast w najnowszym wywiadzie dla Complex Vory uchylił rąbka tajemnicy odnośnie planów Kanye’ego. Wyznał, że artysta nie zjawił się na listening party jego nowego albumu, ponieważ bierze sobie roczną przerwę od muzyki i życia publicznego.

Osobą, która uświadomiła mi, że moje pokręcone myśli nie są wcale takie pokręcone, był Ye, bo myślimy podobnie. Rozmawiałem z nim dzisiaj. Porozumiewaliśmy się przez mojego najlepszego przyjaciela, który jest jego asystentem, ponieważ on nie chce rozmawiać z nikim. Bierze sobie rok przerwy. Zapytał mnie, czy nie jestem zły, że nie przyszedł na moje listening party, na co odpowiedziałem, że absolutnie. Bo on jest moim kumplem, naprawdę wiele się od niego nauczyłem.