fot. Szymon Golendzinowski

Kamil Stoch zapowie koncert 30 Seconds to Mars? Jared Leto jest chętny


13 października 2023

Obserwuj nas na instagramie:

Podczas wywiadu z RMF FM Jared Leto z 30 Seconds to Mars powiedział, że ich koncert mógłby zapowiedzieć skoczek narciarski Kamil Stoch. O co chodzi?

Polskie akcenty w 30 Seconds to Mars

30 Seconds to Mars nie mogą narzekać na brak fanów w naszym kraju. Choć my nie byliśmy zachwyceni ich koncertem podczas Orange Warsaw Festival w 2023 roku, Polacy oszaleli na punkcie charyzmy braci Jareda Leto i Shanona Leto. Zachwyciło ich między innymi zaproszenie na scenę Janna do wykonania Stuck oraz Krzysztofa Zalewskiego, który dołączył do fenomenalnego odegrania hitu grupy, The Kill. „Zapytałem, kto byłby dobrym gościem i ktoś mi go zasugerował, szczerze mówiąc, nawet nie wiem, kto… Ale wspaniale jest zapraszać ludzi na scenę, wspierać lokalnych wykonawców. Wspaniale jest współpracować z ludźmi. Publiczność również cieszy się, gdy widzi te osoby, więc bardzo to lubię”.

Bracia Leto bez wątpienia kochają Polskę, co niejednokrotnie podkreślali również w związku ze swoim uwielbieniem… pierogów! Okazuje się, że miłość do tradycji nie kończy się na kulinariach. W ostatnim wywiadzie z RMF FM, gdzie promowali swój ostatni album, dziennikarze zapytali ich o znanego polskiego sportowca.

fot. Szymon Golendzinowski

Kamil Stoch zapowie koncert 30STM?

„Wiesz, co jest zabawne i o tym powiedziało mi już kilka osób w Polsce? Słyszą coś ciekawego w kawałku »Stuck«. Słyszą nazwisko naszego skoczka… Nazywa się Kamil Stoch. To śmieszne, bo kiedy śpiewasz „got me stuck”, dla nich to już zawsze będzie Kamil Stoch…” – tłumaczył dzienikarz z RMF FM.

Tak, to nasz hołd dla Kamila Stocha! Mam nadzieję, że Kamil mógłby pojawić się na naszym koncercie i nas zapowiedzieć!

– odpowiedział Leto, po czym zaprosił Stocha do zrobienia tego podczas ich kolejnego koncertu.

It’s the End of the World but It’s a Beautiful Day to najnowszy album 30STM. „Chcieliśmy spróbować czegoś nowego. Tytuł nowej płyty odnosi się do konkretnego czasu. Zaczęła powstawać zaraz na początku pandemii. Jest odzwierciedleniem ciężkiego i zmieniającego rzeczywistość okresu. Bardzo nas ekscytuje. Wciąż jest dla nas nowy, ludzie dopiero go poznają” – tłumaczył Leto.

Podczas wywiadu z RMF FM Jared Leto z 30 Seconds to Mars powiedział, że ich koncert mógłby zapowiedzieć skoczek narciarski Kamil Stoch. O co chodzi? Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →