Pocałunek Jonah Hilla i Lauren London z filmu „My i wy” został podrobiony w CGI
Obserwuj nas na instagramie:
Drugoplanowy aktor Andrew Schulz w najnowszym wywiadzie zdradził, że pocałunek głównych bohaterów filmu Netfliksa My i wy wygenerowano dzięki technice CGI. Dlaczego Jonah Hill i Lauren London nie pocałowali się naprawdę?
Podrobiony pocałunek w filmie My i wy
Na Netfliksie od tygodnia możemy oglądać komedię romantyczną My i wy. Film opowiada o parze, która stoi przed wyzwaniem zapoznawania się ze swoimi rodzinami. Ezra (Jonah Hill) i Amira (Lauren London) pochodzą z różnych środowisk kulturowych, co tworzy niezręczne problemy w komunikacji i zacieśnianiu więzi między bohaterami filmu. W produkcji zobaczymy m.in. Eddiego Murphy’ego oraz Davida Duchovny’ego.
W jednej ze scen możemy zobaczyć pocałunek zakochanych. Okazuje się jednak, że daleki jest od rzeczywistości – miał zostać wygenerowany komputerowo. Tak twierdzi przynajmniej drugoplanowy aktor filmu, komik Andrew Schulz. Współprowadzi on podcast The Brilliant Idiots z prezenterem, znanym publicznie jako Charlamagne Tha God. W odcinku programu rozmawiali o filmie Netfliksa w reżyserii Kenyi Barris:
„Jest pewna zabawna rzecz – nawet nie wiem, czy powinienem się tym dzielić – ale w ostatniej scenie oni nie całują się naprawdę” – zdradził Schulz mając na myśli scenę ślubu. „To CGI. Przysięgam na Boga!” – dodał.
Brak chemii między bohaterami filmu
Andrew Schulz wyjaśnił:
Jestem na planie — obserwuję ślub — i widzę, jak zbliża się ten pocałunek, a ich twarze zatrzymują się daleko od siebie. Myślę sobie: »Ciekawe, jak zamierzają to ograć w filmie. Och, prawdopodobnie to wytną«. Ale w filmie można było zobaczyć, jak ich twarze zbliżają się do siebie, a potem przechodzą w fałszywy pocałunek.
Po premierze My i wy film wielokrotnie nazwano „cringową komedią”, a najmocniej krytykowano właśnie chemię między Hillem a London – a raczej jej brak. Para pokazuje na ekranie tragikomiczne sytuacje, z którymi mogą identyfikować się w życiu codziennym pary o różnym kolorze skóry. Ich relacja wydaje się jednak niewiarygodna. Zgodziła się z tym gościni podcastu, Nyla Symone, a temat pociągnął Schulz w anegdocie o pocałunku.
Podczas jednego z wywiadów dla „Harper’s Bazaar”, Lauren London, która gra w filmie Amirę, przyznała, że początkowo była niechętna do zagrania tej roli, bo nie widziała autentyczności w relacji ekranowej pary. „The Hollywood Reporter” poprosił Netfliksa o komentarz, jednak do tej pory nie uzyskał odpowiedzi.
Drugoplanowy aktor Andrew Schulz w najnowszym wywiadzie zdradził, że pocałunek głównych bohaterów filmu Netfliksa My i wy wygenerowano dzięki technice CGI. Dlaczego Jonah Hill i Lauren London nie pocałowali się naprawdę? Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają […]
Obserwuj nas na instagramie: