Jason Momoa zagra w filmie „Minecraft”?

Jason Momoa wcieli się w każdego z nas?

Są takie połączenia, które wydają się na tyle absurdalne, że nie mają prawa wypalić. A może jednak? Jason Momoa jest na finiszu negocjacji swojego udziału w filmie Minecraft. Odtwórca postaci Aquamana miałby zagrać w widowisku główną rolę. Czy będzie to Steve? A może całkowicie inna postać? Tego jeszcze niestety nie wiadomo. O filmowym Minecrafcie mówi się już od 2014 roku, jednak produkcja nadal przechodzi całkiem wyboistą drogę. Pierwotnie film miał wyreżyserować Shawn Levy, twórca Nocy w muzeum, Free Guya czy Projektu: Adam. Gdy Levy zrezygnował, na stołek reżyserski wskoczył Rob McElhenney, który po trzech latach także odpuścił. Kolejnym kandydatem był Peter Sollett, jednak teraz wiadomo już, że nie tylko Jason Momoa może być nowym nabytkiem w ekipie produkcyjnej. Reżyserią filmu zajmie się Jared Hess, twórca Napoleona Wybuchowca. Produkcja filmu ma ruszyć w drugiej połowie 2022 roku, jednak na konkrety musimy jeszcze zaczekać.

Sprawdź także: Jason Momoa wystąpi w serialu o historii Hawajów

Pamiętacie globalny fenomen Minecrafta?

Minecraft to gra komputerowa, w której gracz eksploruje losowo wykreowany świat składający się z sześcianów. Pełna wersja produkcji ukazała się na rynku w 2011 roku. Minecraft okazał się być ogromnym sukcesem i przez lata cieszył się wielkim zainteresowaniem. Na całym świecie sprzedano ponad 238 milionów kopii, co czyni produkcję najlepiej sprzedającą się grą komputerową w historii, wyprzedzając chociażby takie tytuły jak Grand Theft Auto V czy Tetris. Chociaż szwedzka produkcja ma już za sobą swoją świetność w mediach społecznościowych czy na YouTubie (wszyscy chyba pamiętamy ten złoty okres polskiego YouTube’a), to gracze z całego świata o niej nie zapomnieli. W sierpniu 2021 roku Minecraft zanotował miesięczny wynik ponad 140 milionów aktywnych graczy. W chwili pisania tego artykułu, w grze przebywa ponad 3,6 miliona użytkowników.