„Free”, czyli Florence and the Machine i ich „Dance Fever” na pełnej

Dance Fever od Florence and the Machine nabiera barw

Florence and the Machine nie zawodzą. Wręcz przeciwnie, zdaje się, że z każdą kolejną zapowiedzią ich nowy album, Dance Fever, jawi się jeszcze ciekawiej niż do tej pory. Single, które zwiastują nadchodzące wydawnictwo Brytyjczyków, tworzą eklektyczną mieszankę brzmień, będącą przekrojem tego, co zespół prezentował w swojej muzyce do tej pory. King było dość bezpieczną propozycją, Heaven is Here zabrało nas do czasów średniowiecznych, archaicznych zaśpiewów, zaś My Love zaraziło dawką współczesnej przebojowości i dało odczuć tytułową taneczną gorączkę.

Zobacz również: „Girls Against God” i „Free” — posłuchaj nowych utworów od Florence and the Machine

Florence wzywa do wyzwoleńczego tańca

Najnowsza propozycja spod warsztatu Florence and the Machine to utwór Free. Ponownie przebija przez niego potężna dawka tanecznej energii, choć w warstwie lirycznej nie zawsze jest tak optymistycznie. Liderka grupy, Florence Welch, walczy bowiem ze swoimi wewnętrznymi demonami, które w teledysku odwzorowuje postać grana przez Billego Nighy’ego, znanego z ról w takich filmach, jak To właśnie miłość, Czas na miłość, Piraci z Karaibów, Underworld czy Harry Potter.

Florence w geście solidarności z Ukrainą

Dużą część promocji swojego najnowszego albumu Florence and the Machine przygotowywali jesienią zeszłego roku w Kijowie, gdzie powstała większość teledysków, w tym właśnie najnowszy do piosenki Free. W związku z tym zespół zdecydował się na gest solidarności z obywatelami objętej wojną Ukrainy, dedykując im swój najnowszy singiel.

Dedykowane duchowi, kreatywności i wytrwałości naszych odważnych ukraińskich przyjaciół.
Teledysk został nagrany w Kijowie, 18 listopada 2021 roku przy współpracy z ukraińskimi filmowcami i artystami, których promienna wolność nigdy nie powinna zostać ugaszona.

– czytamy na końcu teledysku