Foo Fighters z mocnym singlem “No Son of Mine”
Obserwuj nas na instagramie:
Foo Fighters nie trzymają nas długo w niepewności. Zespół podzielił się kolejnym singlem zapowiadającym album Medicine At Midnight. Posłuchajcie No Son of Mine!
Nowy album Foo Fighters – Medicine At Midnight nadchodzi
Medicine At Midnight, czyli dziesiąty album Foo Fighters nadchodzi coraz większymi krokami. Jego premiera zaplanowana jest już na 5 lutego. Do tej pory krążek zwiastował tylko jeden utwór – Shame Shame, ale właśnie otrzymaliśmy kolejny zwiastun tego wydawnictwa!
Gitarzysta zespołu, Chris Shiflett, po premierze Shame Shame zapowiedział w jednym z wywiadów, że pierwszy singiel zapowiadający nadchodzący album Foo Fighers jest małym eksperymentem, ale cała płyta z pewnością nie będzie tak brzmiała. Złożona obietnica najwyraźniej zostanie dotrzymana, czego trochę żałuję, bo kawałek Shame Shame zwiastował naprawdę ciekawy kierunek brzmieniowy.
Foo Fighters z kolejną zapowiedzią Medicine At Midnight
Za to nowy singiel No Son of Mine to odsłona Foo Fighters, która z pewnością przypadnie do gustu starszym stażem fanom grupy, bardziej niż eksperymentalne Shame Shame. Z dość alternatywnego, akustycznego grania, Amerykanie powracają do solidnych gitarowych riffów, za które przecież ich pokochaliśmy. Dave Grohl, lider grupy, mówi o ich najnowszym singlu:
To rodzaj piosenki, która po prostu tkwi w każdym z nas. Jeśli czujemy, że w danym momencie ma to sens – wypuszczamy taki kawałek. Tekstowo wskazuje on na hipokryzję przekonanych o własnej nieomylności liderów i ludzi, którzy są winni popełnienia przestępstw, przeciwko którym rzekomo się opowiadają.
Foo Fighters – No Son of Mine, posłuchaj singla
Posłuchajcie zatem, w jakim stylu Foo Fighters przywitali Nowy Rok!
Foo Fighters ze specjalnym, noworocznym listem do fanów
Wraz z premierą No Son of Mine, zespół podzielił się również na swoim Facebooku listem do fanów, w którym muzycy piszą:
Minął pawie rok od momentu, kiedy zakończyliśmy nagrywanie naszego nowego albumu Medicine At Midnight. Wraz z jego premierą zaplanowaliśmy wielką, międzynarodową trasą koncertową, która zabrałaby nas dookoła świata z okazji 25-lecia istnienia zespołu. Ale, cóż… Sami wiecie…
Czekaliśmy. I czekaliśmy. I czekaliśmy. Aż w końcu zdaliśmy sobie sprawę, że nasza muzyka jest stworzona po to, aby być słyszaną, czy to na festiwalu wśród 50 000 naszych najbliższych przyjaciół, czy w samotności, w Waszych salonach, w sobotni wieczór, z drinkiem w dłoni. Tak więc czekanie dobiegło końca.
Kiedy żegnamy się z rokiem 2020 i przewracamy stronę kalendarza na rok 2021, oddajemy Wam nasz nowy kawałek No Son Of Mine.
Nalej sobie drinka, podkręć głośność, zamknij oczy i wyobraź sobie, jak ten kawałek wysadza w powietrze festiwalowe pole. Bo tak kurwa będzie. Szczęśliwego Nowego Roku.
Foo Fighters nie trzymają nas długo w niepewności. Zespół podzielił się kolejnym singlem zapowiadającym album Medicine At Midnight. Posłuchajcie No Son of Mine! Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Nowy […]
Obserwuj nas na instagramie: