Dawid Kwiatkowski szczerze o tęsknocie za uczuciem miłości w singlu “Proste”

Dawid Kwiatkowski w szponach sukcesu. Czy uda mu się przeskoczyć zawieszoną przez siebie samego poprzeczkę?

Dawid Kwiatkowski wszedł w ten rok z tak zwanego buta. Jego ostatni singiel, Bez Ciebie, którym artysta rozpoczął nowy etap swojej muzycznej kariery to świetna, popowa propozycja, wyciągająca przy tym wokalistę z ram niszowej piosenki rozrywkowej i odklejającej od niego łatkę chłopca śpiewającego dla 13-ltenich nastolatek, przeżywających swoje pierwsze zakochania. Dawid ukazał w Bez Ciebie swoją dojrzalszą artystyczną odsłonę, która odpłaciła mu się niemałym sukcesem – ponad 11 milionów odsłon teledysku na YouTube i ponad 7 milionów odsłuchań w serwisie Spotify. Poprzeczka została zawieszona naprawdę wysoko.

Zobacz również: Dawid Kwiatkowski z singlem „Bez Ciebie”. Takie muzyczne metamorfozy szanujemy!

Dawid Kwiatkowski – Bez Ciebie, posłuchaj!

To takie proste? Nie do końca!

Niestety najnowsza propozycja od Dawida Kwiatkowskiego w postaci singla Proste o tę poprzeczkę nawet nie zahacza, choć jest w niej coś równie intrygującego. Tym razem artysta postawił jednak na zdecydowanie bardziej przewidywalną formułę, raczej stroniącą od brzmieniowych zaskoczeń. Jest po prostu poprawnie i przyjemnie, ale brak tu tego czegoś, co złapię uwagę słuchacza na dłużej tak, jak to było w przypadku singla Bez Ciebie.

Utwór Proste zdecydowanie bardziej porusza swoją tematyką niż brzmieniem, co w postaci singla Bez Ciebie było spójne i współgrało. Tym razem Dawid również ucieka się do miłości i tych najtrudniejszych jej odcieni. W swoim najnowszym singlu dotyka jednak problemu uczuciowej nieporadności i tęsknoty za miłością, której w życiu muzycznego narratora od dawna brakuje.

Piosenka opowiada o poszukiwaniu uczucia, tęsknocie za emocją, która nie przychodzi i powierzchownych relacjach, które jeszcze bardziej potęgują tęsknotę i samotność. Sam Dawid pisze o swoim najnowszym singlu:

Proste to piosenka o tych, którzy są już zmęczeni przelotnymi znajomościami bez uczucia i jakiejkolwiek emocji. Chęć posiadania mocnej więzi z drugim człowiekiem wygrywa już ze spontanicznymi chwilami, które pozornie przynoszą szczęście, a tak naprawdę pokazują nam, jak bardzo nie potrafimy w miłość.

Przekaz utworu jeszcze bardziej podkreśla filmowy teledysk, do którego wokalista sam napisał scenariusz. Bohater klipu, w którego rolę wcielił się sam Dawid Kwiatkowski, miota się w poczuciu beznadziei związanej z niemożnością znalezienia uczucia miłości. Prowadzona w teledysku dodatkowa narracja uzupełniająca tekst piosenki, to ciekawy zabieg, który jeszcze bardziej wzbogaca przesłanie utworu. Zobaczcie sami!

Dawid Kwiatkowski – Proste, zobacz teledysk do singla!

Sam Dawid Kwiatkowski nie kryje dumy ze swojej najnowszej premiery i pisze na swoim profilu na Facebooku:

To naprawdę się stało!
Mój najnowszy singiel jest już w Waszych rękach. To dla mnie niesamowicie emocjonujący dzień i z tego miejsca chcę podziękować wszystkim, którzy są ze mną.
Jeśli Wam się podoba, udostępnijcie i dajcie znać w komentarzu na YouTube czy Proste trafiło do Waszych serc – bardzo się starałem, by tak było.
DB4 Management i Warner Music Poland – dziękuję za wspaniałą opiekę, dzięki Wam mogę realizować wszystkie swoje wizje.
Hotel Torino (Patryk Kumór i Dominik Buczkowski) oraz Lanberry – dziękuję za to, że gdy przyszedłem do Was z melodią i częścią tekstu, Wy pomogliście mi ubrać to w wielką całość. Pamiętam, jak walczyłem, by to co jest finalnie refrenem, było zwrotką, ale… bardzo dobrze, że dałem się namówić!
Powidok – dziękuje za to, że mnie wysłuchaliście i to, co napisałem w scenariuszu, przełożyliście na tak piękny obraz. To było wspaniale 18h z Wami na planie, do następnego!
no i oczywiście specjalne podziękowania dla moich fanów – bez Was to nie ma sensu!
Enjoy & share!
to takie proste…

Nowy album Dawida Kwiatkowskiego nadchodzi! Kiedy premiera płyty?

Utwór Proste, to drugi po piosence Bez Ciebie singiel zapowiadający nowy album Dawida Kwiatkowskiego. Artysta wciąż nie zdradził jednak szczegółów, ani daty premiery tego wydawnictwa. Nie pozostaje nic, jak uzbroić się w cierpliwość!