Cillian Murphy ma dość palenia papierosów na planie filmowym
Obserwuj nas na instagramie:
W rozmowie z „Guardianem” Cillian Murphy przyznał, że po wzięciu udziału w Oppenheimerze i sześciu sezonach Peaky Blinders nie przyjmie już roli wymagającej palenia.
Cillian Murphy w rolach palaczy
W wspomnianym wywiadzie Cillian Murphy poruszył dość ciekawy wątek „zawodowego” palenia papierosów przez aktorów. Przyczynkiem do poruszenia tego tematu była najnowsza rola Irlandczyka w nadchodzącym filmie Christophera Nolana. Robert Oppenheimer, w którego wcielił się aktor w filmie Oppenheimer, palił bowiem bardzo dużo – zarówno papierosów, jak i tytoniu fajkowego (w konsekwencji słynny naukowiec zmarł na raka płuc). I chociaż na planie Murphy nie musiał palić prawdziwego tytoniu, a jedynie teoretycznie nieszkodliwą mieszankę ziołową, to mimo wszystko zarzeka się, że już nigdy nie przyjmie roli, która będzie wymagała od niego palenia:
Wypaliłem wiele sztucznych papierosów do Peaky Blinders i Oppenheimera. Moja następna postać nie będzie palaczem. To nie jest dobre dla organizmu. Nawet papierosy ziołowe mają teraz oznaczenia o szkodliwości dla zdrowia.
We wspomnianym serialu Peaky Blinders Cillian Murphy wcielał się w rolę Thomasa Shelby’ego, który również był nałogowym palaczem – papieros towarzyszy mu praktycznie w każdej scenie. W efekcie aktor wypalił tysiące sztucznych ziołowych papierosów w trakcie pracy. Jak sam niegdyś wspominał w innym wywiadzie, tuż przed premierą 3. sezonu, ze zwykłej ciekawości, poprosił rekwizytorów o ich policzenie. Wyszło około 3 tysiące sztuk. A sezonów było finalnie sześć.
Premiera Oppenheimera już 21 lipca, a na ekranie oprócz wcielającego się w główną rolę Cilliana Murphy’ego, zobaczymy także m.in. Matta Damona, Emily Blunt, Matta Damona, Roberta Downeya Jr-a, Florence Pugh czy Gary’ego Oldmana.
Trailer filmu Oppenheimer
Wielkie kinowe święto
Co ciekawe 21 lipca premierę ma nie tylko Oppenheimer, ale też inny głośny film, Barbie. Ogromne oczekiwania względem produkcji w reżyserii Grety Gerwig zaczęły narastać już w zasadzie od czasu pojawienia się pierwszych zdjęć z planu, na których mogliśmy zobaczyć Margot Robbie i Ryana Goslinga. Stały się one prawdziwym viralem ze względu na charakteryzację bohaterów. W Barbie wystąpią także Michael Cera, America Ferrera, Kate McKinnon czy Will Ferrell, a sądząc po trailerze, zobaczymy film w dużej mierze komediowy. W tym momencie rodzi się kluczowe pytanie. Na jaki film wybierzecie się na premierę? A może macie zamiar obejrzeć Barbie i Oppenheimera tego samego dnia?
W rozmowie z „Guardianem” Cillian Murphy przyznał, że po wzięciu udziału w Oppenheimerze i sześciu sezonach Peaky Blinders nie przyjmie już roli wymagającej palenia. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins […]
Obserwuj nas na instagramie: