Carlsberg otworzył… browar na dnie morza

Płyniesz? Nie pij

Don’t Drink and Boat, czyli bar na dnie morza, ma wymiary 3,5 metra szerokości i 2,5 metra wysokości. Jego wyposażenie składa się z lady barowej, krzesła, neonów, lodówki i kranika. W menu znajdują się wyłącznie piwa bezalkoholowe.

Jako wiodący browar i dystrybutor napojów alkoholowych ponosimy odpowiedzialność za sposób konsumpcji naszych napojów. Naszym celem jest, aby podwodny bar był ważnym przypomnieniem o tym, że należy powstrzymywać się od spożywania alkoholu nad morzem i wybierać bezalkoholowe alternatywy

– powiedział Henric Bystrom, kierownik ds. komunikacji w Carlsberg Sweden.

Miejsce jest również otwarte dla turystów. Już od początku lipca odwiedzające Szwecję osoby poszukujące wrażeń mogą udać się do nadmorskiego miasteczka Smögen (na zachodnim wybrzeżu Szwecji), w którym będzie można odwiedzić bar na dnie morza na własną rękę. Każdy nurek otrzyma również bezalkoholowe piwo na koszt firmy.

Przeczytaj także: George R.R. Martin po raz kolejny wypowiada się o Wichrach zimy. Jak to z nimi w końcu jest?

Dlaczego akcja ma tak wielkie znaczenie?

O tym, jak ważna jest akcja przeprowadzona przez Carlsberg, możemy dowiedzieć się z badań retrospektywnych przeprowadzonych przez BMC Public Health. Według nich prawie 54% wypadków śmiertelnych na szwedzkich łodziach wynika z zatrucia alkoholem bezpośrednio na nich zażywanym.

Dla porównania w USA, jak donosi fundacja Boat Us – przybliżona liczba wszystkich wypadków na łodziach spowodowana jest alkoholem, a także narkotykami. Używanie alkoholu było przyczyną 296 wypadków na łodziach w USA w 2020 roku i aż 115 zgonów.

Carlsberg | Don’t Drink and Boat, zobacz materiał promocyjny!