Bonson okradziony z wizerunku przez twórców aplikacji AI

Przerób Bonsona na rysunek

AI w ostatnich miesiącach bardzo mocno wniknęło do naszej codzienności. Kolejne programy i algorytmy otwierają przed nami niezwykłe opcje. I tak, jak wielkie są możliwości, tak duże też kontrowersje związane ze sposobami w jakie działa AI. Wystarczy spojrzeć na Midjourney. To algorytm AI, generujący obrazy na podstawie wymyślonych przez was opisów. Tworzy je na podstawie ogromnej bazy danych, z której czerpie obrazy, a następnie generuje połączenia w zależności od wpisanego przez was polecenia. Spore kontrowersje wywołuje jednak kwestia praw autorskich do bazy wprowadzonej w Midjourney.

Wygląda na to, że to niejedyne narzędzie AI, którego twórcy po macoszemu traktują kwestie praw autorskich. Bonson został bowiem twarzą reklamy programu Wonder – AI Art Generator, który przerabia zdjęcia na obrazy. Problem w tym, że polski raper nie wyraził zgody na wykorzystanie jego wizerunku i nie miał pojęcia, że coś takiego może mieć miejsce, o czym poinformował na swoim instastory. Prawdopodobnie cała sprawa wyląduje w sądzie. Kto wie, być może to sprawa Bonsona sprawi, że mocniej zaczniemy zwracać uwagę na prawa autorskie w przypadku AI?

Story z reakcją Bonsona na kradzież wizerunku

Przerażające zdjęcia z imprez, które się nie wydarzyły

Ostatnio o Midjourney i niezwykłych możliwościach, jakie tworzy AI, pisaliśmy w nieco innym kontekście. Jeden z użytkowników Twittera o nicku Miles postanowił sprawdzić, jak narzędzie poradzi sobie z wygenerowaniem zdjęć z domówki w stylu vintage. Efekty, jakie uzyskał, są dalekie od ideału, ale przede wszystkim mają w sobie coś przerażającego. Zresztą zobaczcie sami:

Midjourney is getting crazy powerful—none of these are real photos, and none of the people in them exist. pic.twitter.com/XXV6RUrrAv

— Miles (@mileszim) January 13, 2023