Najbogatszy Azjata chce zmieść slumsy ze „Slumdoga” z powierzchni ziemi

Dzielnica ze Slumdoga to najgęściej zaludnione miejsce na świecie

Fabuła filmu Slumdog. Milioner z ulicy chwyciła za serca widzów z całego świata. Wychowany w slumsach 18-letni Jamal Malik (Dev Patel) bierze udział w hinduskiej wersji „Milionerów”, gdzie dochodzi do ostatniego etapu. Jego szeroka wiedza na tyle szokuje władze kraju, że zmuszają one chłopaka do ujawnienia szczegółów na temat swojej przeszłości. Razem z bohaterem wyruszamy na ekscytującą i poruszającą podróż przez ulice slumsów w Bombaju. Twórcy filmu mieli określone wyobrażenie o lokacjach Slumdoga:

Oglądałem jakieś miejsce i uznawałem, że jest idealne. Pół roku później przyjeżdżam tam z Dannym (Boyle’em, reżyserem – przyp. red.) i widzę… że już tego miejsca nie ma. W Wielkiej Brytanii przez pół roku nie potrafią naprawić schodów ruchomych w metrze, a tutaj budują w tym czasie mega miasta. Bardzo zależało nam, aby uchwycić tę atmosferę miasta buzującego energią, ludźmi, pieniędzmi, brudem i kurzem, a przede wszystkim zarejestrować nieustający ruch mas ludzkich

– mówił scenarzysta filmu Simon Beaufoy.

Beaufoy, razem z reżyserem Dannym Boylem, wybrał jako główne miejsce rozgrywanej akcji uchodzącą za największą indyjską dzielnicę slumsów, Dharavi w Bombaju. W zależności od źródła, uznaje się, że na tych 3 km² zamieszkuje około miliona osób, co czyni miejsce jednym z najgęściej zaludnionych na świecie. Rejon zlokalizowany jest tuż obok bogatej dzielnicy Bandra i wytwórni filmowych Bollywood. Autentyczne skrajności tylko podkreśliły charakter Slumdoga.

Obsypany nagrodami Slumdog w cieniu kontrowersji

Dopieszczanie szczegółów opłaciło się. Amerykańska Akademia Filmowa nominowała Slumdoga w dziesięciu kategoriach i nagrodziła ośmioma nagrodami, w tym oscarową statuetką za najlepszy film 2008 roku. Produkcja zyskała ogromną popularność, jednak idea stojąca za Slumdogiem była piękna głównie w teorii.

Szybko nagłośniono, że twórcy filmu nie podzielili się zyskami z mieszkańcami slumsów oraz skrytykowano ich za zatrudnianie przy produkcji hinduskich dzieci. Teraz oczy świata ponownie zwracają się ku Dharavi – firma hinduskiego multimiliardera chce wyburzyć teren.

Hinduski miliarder wyburzy Dharavi. Co z mieszkańcami?

Gautam Adani to jeden z najbogatszych ludzi świata. Jego majątek w 2022 r. był szacowany na ponad 138 miliardów dolarów. Zawdzięcza to Adani Group, międzynarodowemu konglomeratowi, którego jest właścicielem.

Dlaczego najbogatszy Azjata na świecie chce pozbyć się dzielnicy rozsławionej dzięki Slumdogowi? Na miejscu slumsów mają stanąć nowoczesne osiedla mieszkalne wybudowane przez firmę deweloperską Adani Properties. Za teren bogacz zapłacił 50 miliardów rupii, czyli około 616 milionów dolarów.

To będzie miasto w mieście. Grunty zostaną przeznaczone zarówno do celów komercyjnych, jak i mieszkaniowych

– poinformował kierownik projektu cytowany przez Reuters.

Według specjalisty, plan przebudowy jest największym na świecie programem rewitalizacji miejskiej na świecie. Co stanie się z niemal 60 tys. budynków mieszkalnych oraz milionem ludzi, którzy je zamieszkują? Jak informuje „Rzeczpospolita”, rząd planuje przesiedlić hindusów, którzy zamieszkali tam przed 2000 rokiem, do domów o lepszym standardzie. Nieznane są jednak szczegóły inwestycji, ani jak deweloper chce namówić aż milion osób do przeprowadzki.