AWOLNATION coverują „Wind of Change” i zapowiadają nową płytę
Obserwuj nas na instagramie:
Zespół AWOLNATION podzielił się pierwszym utworem zwiastującym nadchodzącą płytę. Grupa wykonała cover hitu Scorpions – Wind of Change. W piosence gościnnie udzielili się Portugal. The Man oraz wokalista Incubus, Brandon Boyd.
AWOLNATION tym razem z coverami
Nie skłamię jeśli powiem, że w Polsce AWOLNATION utożsamia się głównie z utworem Sail, czasami również z Run. Grupa ma jednak na koncie cztery studyjne i co ważniejsze, bardzo dobre płyty. Pandemia koronawirusa mocno pokrzyżowała plany AWOLNATION – zespół ostatni album wydał w kwietniu 2020 roku, przez co nie było możliwości, aby spotkać się z fanami i zaprezentować ten materiał na żywo.
Aaron Bruno, założyciel i wokalista zespołu, wykorzystał ten czas na pracę nad kolejnym wydawnictwem amerykańskiej kapeli. Tym razem będzie to album z coverami. Artysta w wywiadzie dla Billboardu uzasadnił, co skłoniło go do tej formy:
Ma to związek z moim ostatnim wydawnictwem AWOLNATION, składającym się z oryginalnych piosenek. Wydałem je tak, jak wszyscy inni – i nagle świat się zatrzymał, a my nie mogliśmy ruszyć w trasę. Tak jak każdy inny artysta, włożyłem w płytę całe moje serce i duszę. O ile byłem rozczarowany tym, że nie możemy koncertować, to ostatnią rzeczą, jaką chciałem zrobić, było rozpoczęcie prac nad nowymi utworami. W międzyczasie pomyślałem, że to okazja – bo i tak byłem sam – aby zrobić album z coverami. Zawsze chciałem to zrobić i dzięki tym utworom czułem, że mogę uciec od tej rzeczywistości 2020 roku. A potem 2021 i teraz 2022.
Dostrzegłem też okazję, żeby przy użyciu dzisiejszej technologii, odezwać się do artystów, których poznałem na przestrzeni mojej kariery. Miałem szczęście, że byli to różni artyści, na tyle mili, aby podzielić się swoją wiedzą, koleżeństwem i sztuką. Odezwałem się do wszystkich, którzy są na płycie i większość się zgodziła, aby wziąć udział w jakiejś piosence. Część z nich była trochę niechętna, bo niektóre utwory są nietypowe, ale dali się przekonać do dołączenia do projektu. Album z coverami wydawał mi się oczyszczeniem przed wydawaniem oryginalnych piosenek. I była to też po prostu okazja, żeby spędzić czas z tymi ludźmi, pomimo tego, że nie mogliśmy być razem fizycznie. Przesyłałem im pliki z muzyką, oni odsyłali wokal i było naprawdę fajnie.
Pierwszym zwiastunem płyty z coverami w wykonaniu AWOLNATION i zaproszonych gości jest legendarny utwór zespołu Scorpions – Wind of Change. Cover ukazał się jeden dzień po 31. urodzinach kawałka.
W hołdzie dla Scorpions
Wybór Wind of Change nie jest przypadkowy. Oprócz hołdu dla zespołu Scorpions i kolejnej rocznicy wydania piosenki ma on także znaczenie dla Aarona Bruno, który podkreśla, jak upływ czasu ma wpływ na ludzi w trakcie pandemii. Utwór zyskuje zatem na aktualności, jednak w nieco innym kontekście.
Wybrałem go głównie dlatego, że to był niedorzeczny pomysł. I ciężka próba, aby nie zmasakrować rockowego klasyka. Jedną z najfajniejszych rzeczy dotyczących coverów jest to, że jeśli się komuś nie spodoba, to nie jest moja wina. Nie ja napisałem tę piosenkę! Wybrałem wspaniałe utwory, całkiem dziwną kolekcję piosenek, które zawsze chciałem scoverować na jakimś etapie kariery. Nie będę twierdził, że poruszam zaledwie małą część oryginałów, ale fajnie było to zrobić.
Wokalista AWOLNATION zdradził także, w jaki sposób doszło do gościnnych występów Brandona Boyda i Portugal. The Man.
To był zabawny wypadek. Znam Brandona od wielu lat. W 2002 roku Incubus wziął na trasę mój stary zespół, Home Town Hero. Zostaliśmy znajomi i parę razy spotkałem się z Brandonem. Nie mieszkamy zbyt daleko od siebie i mamy wiele wspólnego. Początkowo jednak zwróciłem się z prośbą do Johna Gourleya. Uwielbiam jego głos i pomyślałem, że będzie to odpowiedni ton i barwa do takiej stadionowej ballady. Pomyślałem też, że nasze głosy będą pasować. Zespół się zgodził, ale dopiero po długim czasie zajęli się nagrywaniem wokalu, bo kończyli swoją płytę.
W międzyczasie, przekonany, że nic z tego nie będzie, zwróciłem się do Brandona. Zgodził się, znalazł czas, nagrał wokal i go wysłał. Byłem z tego bardzo zadowolony. W tym samym czasie chłopaki z Portugal. The Man wysłali mi wiadomość, że są w okolicy i chcą zrobić tę piosenkę. Wtedy wszystko zaczęło nabierać kształtu. Skonsultowałem z nimi, czy na pewno nie przeszkadza im to, żebyśmy zrobili ten utwór we trzech i wszyscy byli podekscytowani tym pomysłem. To była totalnie dziwna kombinacja różnych światów i szczęśliwy przypadek.
Płyta z coverami przygotowanymi przez AWOLNATION nosi tytuł My Echo, My Shadow, My Covers and Me. Jej premiera została zaplanowana na 6 maja.
AWOLNATION – Wind of Change feat. Brandon Boyd & Portugal. The Man, posłuchaj utworu
Zespół AWOLNATION podzielił się pierwszym utworem zwiastującym nadchodzącą płytę. Grupa wykonała cover hitu Scorpions – Wind of Change. W piosence gościnnie udzielili się Portugal. The Man oraz wokalista Incubus, Brandon Boyd. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają […]
Obserwuj nas na instagramie: