A$AP Rocky oskarżony o napaść. Raper nie przyznaje się do winy

A$AP Rocky nie przyznaje się do zarzutów

Wiosną tego roku A$AP Rocky został oskarżony o rzekomą napaść z bronią palną na współzałożyciela A$AP Mobu – A$AP Rellego. Do zdarzenia miało dojść 6 listopada 2021 w Los Angeles w okolicy Vista Del Mar oraz Selma Avenue ok. 22:30. Według zeznań ofiary raper szedł z dwiema innymi osobami, po czym podszedł do niej z bronią. Podczas ataku poszkodowanego zraniono w lewą rękę, przez co wymagał pomocy medycznej.

Zobacz: A$AP Rocky zostanie pozwany przez A$AP Rellego za strzelaninę w Los Angeles

Według prawników pokrzywdzonego Rocky miał wystrzelić w kierunku ich klienta kilkukrotnie “niesprowokowany, bez ostrzeżenia lub jakiegokolwiek uzasadnienia”. Relli oskarżył byłego kolegę również o szkody emocjonalne. Wczoraj odbyło się posiedzenie, podczas którego raper nie przyznał się do obu zarzutów. Jak donosi serwis Pitchfork, jeśli sąd uzna Rocky’ego za winnego, raper może spędzić nawet dziewięć lat w więzieniu. Oprócz tego A$AP Relli domaga się co najmniej dwudziestu pięciu tysięcy dolarów odszkodowania.

Strzelanie z broni w miejscu publicznym jest poważnym przestępstwem, które mogło mieć tragiczne konsekwencje. Nie tylko dla osoby, która była celem, ale także dla niewinnych przechodniów zwiedzających Hollywood. Moje biuro gruntownie przyjrzało się dowodom w tej sprawie i ustaliło, że zarzut dotyczący broni palnej jest uzasadniony

– powiedział prokurator okręgowy hrabstwa Los Angeles, George Gascón.

A$AP Rocky’ego po raz pierwszy w tej sprawie zatrzymano w kwietniu, tuż po wyjściu z samolotu. Wówczas rapera zwolniono po trzech godzinach i wpłaceniu ponad pół miliona dolarów kaucji.

A$AP Rocky feat. Skepta – Praise The Lord (Da Shine)