„Od Fanów dla Fanów”. Biletomat.pl kończy 10 lat i rozpoczyna świętowanie

10 lat wiodącej marki na rynku

To już 10 lat. W 2013 lat powstał Biletomat.pl, portal, który zbudował i ugruntował swoją pozycję na rynku jako jedna z największych bileterii w Polsce. To właśnie pod tym adresem od samego początku masz łatwy i wygodny dostęp do wydarzeń kulturalnych, muzycznych i rozrywkowych na terenie całego kraju. Obecny rok jest szczególnie istotny w historii Biletomat.pl – nie tylko ze względu na okrągły jubileusz. W kwietniu pozyskane zostały serwisy Ticketos.pl i Bilety.fm, a teraz dochodzi do nich umowa o współpracy partnerskiej z Bilety24, która obejmuje wzajemne rozszerzenie oferty biletów oraz wspólne działania marketingowe i technologiczne. Dzięki tym ruchom grupa może pochwalić się sprzedażą biletów na poziomie 5 milionów sztuk rocznie, co daje pozycję lidera w branży w tym zakresie. Obecny rok to jednak nie tylko ogrom pracy – to też przyjemności związane z dziesięcioleciem firmy. Sprawdźcie, co Biletomat.pl dla was przygotował!

Jubileuszowe atrakcje Biletomatu

Obchody 10. lecia odbędą się pod hasłem „Od Fanów dla Fanów”. Już za moment wystartuje cykl wideorozmów z największymi fanami największych polskich artystów. Opowiedzą oni o swojej pasji i miłości do muzyków i ich twórczości. Na zbliżający się wielkimi krokami sezon festiwalowy Biletomat.pl odpala też Największą mapę polskich festiwali. Będzie to przewodnik, który spodoba się zarówno festiwalowym heavy userom, jak i tym, którzy po prostu szukają najlepszych festiwali w swojej okolicy. Niezależnie od tego, gdzie pojedziecie, będzie tam Biletomat.pl. Prowadzone będą bowiem relacje z wydarzeń we współpracy z mediami z grupy mediowej Time For Friends: Muno, Rytmy (to my!) i FTB. Zobaczycie tam wszystko, co dzieje się na festiwalach. A co dalej? O kolejnych planach bileterii mówi Aleksander Kubaczewski, współwłaściciel grupy Time For Friends:

Na jesieni planujemy również nową odsłonę layoutu oraz serię wydarzeń w nietypowych przestrzeniach zarówno dla branży, dla której będziemy mieli naprawdę ciekawe informacje, jak i dla naszych klientów, przed którymi chcemy uchylić rąbka tajemnicy – co się u nas dzieje od środka.

– zdradza Aleksander Kubaczewski