fot. Netflix

Fani znaleźli sposób, by zapobiec anulowaniu serialu przez Netfliksa


05 maja 2023

Obserwuj nas na instagramie:

Lista anulowanych seriali rośnie, a strajk scenarzystów budzi niepokój widzów przed kolejnymi kryzysami w branży. Prawdziwi fani streamingu postanowili wziąć sprawę w swoje ręce i podbić wyświetlenia ulubionej produkcji, by utrzymać ją przy życiu.

Fani Cień i kość próbują ratować produkcję

Cień i kość to produkcja fantasy, a jej główną bohaterką jest sierota o magicznych zdolnościach, mająca uchronić wszechświat od katastrofy. Jak pisze „Rolling Stone”, zagorzali fani serialu Cień i kość byli tak zmobilizowani, by zapobiec anulowaniu serialu Netfliksa, że postanowili sztucznie utrzymać go przy życiu. Po premierze drugiego sezonu na Redditcie utworzył się wątek r/ShadowandBone, gdzie społeczność organizuje nocne maratony oglądania serialu. Udziela się tam ponad 24 tysięcy członków.

Netflix bywa w ostatnim czasie bezwzględny, jeśli chodzi o kasowanie seriali. Decyzję wycofania produkcji po jednym lub dwóch sezonach tłumaczy się niewystarczającą liczbą wyświetleń, które utrzymają kasowo produkcje. Do anulowanych seriali należą m.in.: 1899, Dead End: Paranormal Park, Singiel w Nowym Jorku, Juvenile Justice, Hot Skull, Another Life i Przeznaczenie: Saga Winx. Lista jednak nie ma końca.

Niepewna sytuacja seriali

Jak wyglądały seanse, które miały uchronić Cień i kość przed anulowaniem serialu? Fani mieli korzystać ze strony internetowej „Telepathy”, by organizować nocne imprezy, czasami oglądając te same odcinki pięć razy w tygodniu. Celem było utrzymanie produkcji na liście najczęściej oglądanych programów Netflixa. Pomysł zrodził się w głowie widzów po tym, gdy Micheal Scully, scenarzysta i producent, napisał na Twitterze, że to „niezwykle ważne, aby obejrzeć sezon 2. w ciągu pierwszych 28 dni od premiery”, bo Netflix liczy wyniki właśnie w tym okresie.

Jedna z fanek serialu powiedziała „Rolling Stone”, że obejrzała go ponad 60 razy. Czy jest to recepta na obejście polityki Netfliksa? To się okaże. Sytuacja staje się jeszcze bardziej napięta z powodu strajku scenarzystów zrzeszonych w Amerykańskim Stowarzyszeniu Pisarzy (WGA). Odmawiają oni pracy w kluczowym momencie negocjacji. Działania mogą spowodować wstrzymanie niektórych produkcji i opóźnić rozpoczęcie nowych sezonów.

Lista anulowanych seriali rośnie, a strajk scenarzystów budzi niepokój widzów przed kolejnymi kryzysami w branży. Prawdziwi fani streamingu postanowili wziąć sprawę w swoje ręce i podbić wyświetlenia ulubionej produkcji, by utrzymać ją przy życiu. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →