Tom Cruise dziękuje fanom za wsparcie… wyskakując jednocześnie z samolotu

Kaskader? Tylko w wyjątkowych okolicznościach

Niewiele jest rzeczy, którymi Tom Cruise może nas jeszcze zaskoczyć. Aktor, który w tym roku skończył 60 lat, słynie z poświęcenia na planie filmowym. Dotyczy to głównie wszelkiego rodzaju scen, które w normalnych okolicznościach kręcone są z udziałem kaskadera. Cruise ze specjalistów tego typu co prawda korzysta, ale niezmiernie rzadko. Kiedy tylko może, sam pilotuje śmigłowce i samoloty, ściga się na motocyklu, balansuje na wysokościach, skacze ze spadochronem czy wspina się na klify lub drapacze chmur. Robi to od kilku dekad – szczególnie na planie swojej sensacyjno-szpiegowskiej serii Mission Impossible.

Nowe Mission Impossible już niedługo

Scena, którą za chwilę zobaczycie, rozegrała się na planie nowej odsłony wspomnianej serii. M:I Dead Reckoning pojawi się w dwóch częściach – pierwsza z nich trafi do kin w lipcu 2023 roku, a druga rok później. Reżyserem obu jest od lat współpracujący z Tomem Cruise’em Christopher McQuarrie, który nakręcił też poprzednie Mission Impossible, czyli, Fallout. McQuarrie stoi też za sukcesem filmu Top Gun: Maverick (jako scenarzysta i producent) i to właśnie temu tytułowi poświęcone są słowa wypowiadane (a właściwie wykrzykiwane) w ekstremalnych warunkach przez aktora.

Cześć wszystkim. Oto jesteśmy nad oszałamiającą Republiką Południowej Afryki, gdzie kręcimy obie części Mission: Impossible – Dead Reckoning. Nie chciałem kończyć tego roku bez podziękowania wam za pójście do kin i za wspieranie filmu Top Gun: Maverick

– mówi Cruise.

Monolog Cruise’a w locie

Nagle wiszącemu „nad przepaścią” aktorowi przerywa sam Christopher McQuarrie, który siedzi obok niego. Zachęca go do streszczania się, aby mogli kontynuować zdjęcia. Tom Cruise więc wyskakuje, ale nie kończy podziękowań, kontynuując swój monolog w powietrzu. Całą zabawną scenkę można obejrzeć poniżej:

Szczere podziękowania

Trzeba przyznać, że Tom Cruise ma za co dziękować. Top Gun: Maverick, kontynuacja filmu z 1986 roku, okazał się ogromnym przebojem kinowym. Na całym świecie z samych biletów zarobił prawie 1,5 miliarda dolarów. Przekłada się to też na zarobki Cruise’a, który był w przypadku nowego Top Guna nie tylko głównym aktorem, ale i producentem. Co ciekawe, to nie pierwszy raz, kiedy aktor wygłasza przemówienia w ekstremalnych okolicznościach. Na początku września stanął na lecącym samolocie nad Kanionem rzeki Blyde, również w RPA. Pisaliśmy o tym TU.