“Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu” z pierwszym trailerem

Życie bez głównego bohatera

Do sieci trafił pierwszy pełny trailer filmu Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu. Według zapowiedzi Kevina Feige’a będzie to film kończący czwartą fazę w uniwersum Marvela. Sequel Czarnej Pantery z 2018 roku będzie niezwykłym filmem pod przynajmniej jeszcze jednym względem. W 2020 roku zmarł Chadwik Boseman, odtwórca roli T’Challi, czyli głównego bohatera. Fabuła nadchodzącego filmu o mieszkańcach Wakandy będzie więc w dużej mierze opierać się o wątek śmierci granej przez Bosemana postaci. Kinowa premiera nowego filmu Marvela już 11 listopada tego roku.

Trailer filmu Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu

Zamknięcie czwartej fazy

Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu będzie zamknięciem czwartej fazy w uniwersum Marvela. Objęła ona wszystkie produkcje Marvela, które ukazały się w 2021 oraz 2022 roku, poczynając od serialu WandaVision, przez hitowe filmy takie, jak Spider-Man: Bez drogi do domu, Thor: Miłość i grom czy Doctor Strange: W multiwersum obłędu. Jakiś czas temu Marvel ujawnił swój plan na fazę piątą oraz szóstą swojego uniwersum. Uwzględnia ona w najbliższej przyszłości nowe filmy o znanych postaciach m.in. Ant-Manie, Strażnikach Galaktyki czy Kapitanie Ameryce, a także zagospodarowanie przestrzeni dla nowych protagonistów, którzy jak do tej pory pojawiali się epizodycznie, jak np. Daredevil. Szczególnie intrygująco zapowiada się jednak faza szósta, przypisana na lata 2025-2026, ponieważ zakłada ona dwa nowe filmy o Avengersach, a więc te, na które fani uniwersum czekają zdecydowanie najmocniej. Jednak by dowiedzieć się, m.in. z kim przyjdzie walczyć superbohaterom, będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.