Kid Cudi odchodzi na rapową emeryturę. Zajmie się działalnością filmową

Kariera filmowa kosztem rapu

Za pośrednictwem swojego Instagrama Kid Cudi ogłosił zakończenie swojej kariery muzycznej. Raper zamierza obecnie poświęcić się nowej gałęzi swojej działalności, a więc tworzeniu filmów, a także życiu rodzinnemu. Kilka dni temu na platformę Netflix trafił pierwszy odcinek stworzonego przez Cuddera serialu Entergalactica. Animacja jest w dużej mierze autobiograficzna, a raper stworzył do niej także ścieżkę dźwiękową. Oficjalny soundtrack do serialu staje się więc ostatnim oficjalnym albumem wydanym przez Kida Cudiego. Na Entergalactice udziela się m.in. Timothée Chalamet, który użyczył głosu postaci Jimmy’ego, najlepszego przyjaciela głównego bohatera.

Nagranie ze story Kida Cudiego

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Zane Lowe (@zanelowe)

Ciężka relacja z Kanye

Odejście na emeryturę Kida Cudiego jest ogromną stratą dla światowego rapu. Artysta zdążył w trakcie swojej kariery wydać 8 solowych albumów, 1 mixtape, a także nagrane wspólnie z Kanye Westem Kids See Ghosts, niezwykle cenione zarówno przez słuchaczy, jak i krytyków. W ostatnich miesiącach ich relacje znacznie się pogorszyły, co z pewnością mogło być jedną z przyczyn porzucenia rapu przez Cuddera. Kanye odwrócił się od swojego przyjaciela w momencie, gdy jego była żona Kim Kardashian zaczęła spotykać się z Petem Davidsonem, z którym Cudi się przyjaźni. Od czasu tego wydarzenia obaj raperzy zaczęli wymieniać się „uprzejmościami” w mediach społecznościowych, co doprowadziło nawet do groźnej sytuacji podczas koncertu Kida Cudiego. Zastąpił on bowiem w line-upie Rolling Loud właśnie Kanyego. Po rozpoczęciu występu fani Westa zaczęli rzucać w rapera butelkami, w wyniku czego zszedł on ze sceny. Po tym wydarzeniu Cudi stwierdził, że jest obecnie najbardziej hejtowanym artystą na świecie. Jego odejście oficjalnie potwierdza także podejrzenia, że nie ukaże się jego wspólna płyta z Travisem Scottem. Jako The Scotts wydali oni jeden wspólny utwór, jednak od ponad dwóch lat do sieci nie trafiły informacje o żadnych dalszych działaniach.