Christian Bale chętnie wystąpiłby w „Gwiezdnych Wojnach”. Wskazał nawet postać

Christian Bale po ciemnej stronie mocy

Ostatniego dnia września na łamach The Hollywood Reporter opublikowano rozmowę Briana Davidsa z Christianem Balem. W trakcie wywiadu padły pytania o produkcję filmu Amsterdam, śpiewanie z Taylor Swift, współpracy z Adamem McKayem oraz… Gwiezdnych Wojnach.

Zobacz: Christian Bale unikał Chrisa Rocka na planie ich wspólnego filmu. Jaki był powód?

Wszystko, czego kiedykolwiek chciałem względem Star Wars to występ w filmie z serii jako ktoś, kto uderza głową o framugę drzwi. To scena, którą znają wszystkie nerdy! Oni oglądali Gwiezdne Wojny zdecydowanie zbyt wiele razy i zawsze wiedziały o ujęciu, w którym Stormtroopera uderza o te drzwi. Chciałem być tym gościem. (…) Nadal mam figurki z czasów, gdy byłem mały. Znam też bardzo dobrze Kathy Kennedy, która pracowała ze Spielbergiem, gdy robiłem Imperium Słońca, a teraz prowadzi uniwersum Star Wars

– wyznał aktor.

Scena, o której wspomniał Bale, znalazła się w czwartej części uniwersum. Nowa nadzieja trafiła do kina w 1977 roku. Film otrzymał aż sześć Oscarów, w tym za Najlepszą scenografię, Najlepsze efekty specjalne, Najlepsze kostiumy i Najlepszy montaż.

Stormtrooper uderza w drzwi

Amsterdam tuż za rogiem

Premierę najnowszego filmu z udziałem Christiana Bale’a zaplanowano na 7 października. W polskich kinach produkcja pojawi się dopiero tydzień później. W Amsterdamie Davida Russella wystąpili również m.in. Taylor Swift, Margot Robbie, John David Washington, Robert De Niro oraz Anya Taylor-Joy. Akcję osadzono w latach trzydziestych XX wieku. Film opowie historię trójki przyjaciół, którzy byli świadkami morderstwa, co prowadzi do uwikłania ich w jedną z „najbardziej szokujących i tajemniczych intryg w historii Stanów Zjednoczonych”.

Amsterdam – oficjalny zwiastun