Sylwestrowa wtopa Mariah Carey na Times Square
Obserwuj nas na instagramie:
Telewizyjny sylwester w każdym kraju jest inny. U nas Martyniuk i Rodowicz, a w USA Mariah Carey. Pomimo kolosalnej różnicy artystycznej, to o zakopiańskiej imprezie możemy mówić jako bardziej udanej.
Nie będziemy udawać zaskoczonych playbackiem. Tym bardziej przy dużych imprezach transmitowanych w telewizji to niestety standard. Nie inaczej było w na przełomie lat 2016 i 2017 na Times Square w Nowym Jorku. Sylwester z Mariah Carey nie był do końca udany. Miała przed sobą nie tylko publikę z Wielkiego Jabłka, ale też gigantycznej stacji ABC. Już w utworze “Emotions” coś nie zagrało – zamiast wersji z playbackiem poleciał instrumental. Potem, kiedy Mariah nie mogła się zdecydować, czy ruszać ustami do lecących z pleja wokali “We Belong Together”, czy nie, było już tylko gorzej.
Według managerki artystki, produkcja wydarzenia była katastrofalna. Trzy razy zgłaszano problemy z mikrofonem i odsłuchami, a techniczni na to nie reagowali. Padła też sugestia, że ABC specjalnie nie zmieniało ustawień, żeby podbić sobie oglądalność kontrowersją. W nowych roku zaczęło się przerzucanie odpowiedzialności, ale sama Mariah wydaje się być niewzruszona całą aferą.
Shit happens ? Have a happy and healthy new year everybody!? Here's to making more headlines in 2017 ? pic.twitter.com/0Td8se57jr
— Mariah Carey (@MariahCarey) 1 stycznia 2017
Telewizyjny sylwester w każdym kraju jest inny. U nas Martyniuk i Rodowicz, a w USA Mariah Carey. Pomimo kolosalnej różnicy artystycznej, to o zakopiańskiej imprezie możemy mówić jako bardziej udanej. Nie będziemy udawać zaskoczonych playbackiem. Tym bardziej przy dużych imprezach transmitowanych w telewizji to niestety standard. Nie inaczej było w na przełomie lat 2016 i […]
Obserwuj nas na instagramie: