„Pogromcy duchów” po raz kolejny trafią na konsole i komputery?
Obserwuj nas na instagramie:
Czy są na sali gracze? A fani Pogromców duchów? O tym, czy ta wiadomość jest dobra czy zła, zależy pewnie punkt widzenia. Niemniej jednak warto odnotować fakt, że Pogromcy duchów mogą trafić do nas w nowej grze komputerowej.
Licencjonowane problemy
Gry na licencji filmów są często… No, po prostu są. Zazwyczaj wielkie plany i ambicje przekuwane są w produkty o zawartości z pogranicza słabe/średnie. Wynika to pewnie z tego, że gry mają być niejako formą promocji filmu, przez co studio zatrudnia deweloperów o raczej mniejszym doświadczeniu czy wiedzy. Są oczywiście wyjątki: mogę się w tym momencie pewnie narazić, ale całkiem miło wspominam Avatara, na podstawie filmu Jamesa Camerona. Kilka półek wyżej są z kolei takie produkcje, jak Obcy: Izolacja czy Star Wars Jedi: Upadły Zakon.
W tym przypadku występuje dosyć ciekawa zależność, ponieważ także filmy na podstawie gier często nie są najwyższych lotów. Max Payne z Markiem Wahlbergiem jest czymś, o czym wolę nie pamiętać. Dodajmy do tego Tomb Raidery z Angeliną Jolie i Alicią Vikander czy nieszczęsnego Assassin’s Creeda z Michaelem Fassbenderem.
Fakt, że powstawać może nowa gra z Pogromcami duchów, wywołuje we mnie nieco skrajne uczucia. Z jednej strony, taka produkcja może być ciekawa, jeśli dobrze wykorzysta się jej potencjał i naprawdę do tego przyłoży. Z drugiej jednak, mam w głowie wady wymienione w pierwszym akapicie. Źle nastraja także wiedza o tym, kto za tę grę odpowiada.
Pogromcy duchów znów w akcji
A odpowiada za nie studio IllFonic – twórcy, łagodnie mówiąc, nieudanych Predator: Hunting Grounds oraz Friday The 13th. Informacjami o nowych Pogromcach duchów, nieco przypadkowo, podzielił się współzałożyciel studia, muzyk Raphael Saadiq. Artysta zdradził te rewelacje w podcaście Questlove Supreme. Póki co wiadomo tylko, że zespół pracuje nad grą. Na jakim etapie rozwoju obecnie się znajduje, na jakie platformy trafi – na te informacje przyjdzie nam poczekać.
Kultowi już Pogromcy duchów zadebiutowali w filmie z 1984 roku. Produkcja o ekscentrycznych naukowcach zajmujących się łapaniem duchów jest dziś już kultowa. Film doczekał się jednego sequelu – Pogromcy duchów 2 (z 1989 roku) – oraz nieudanego rebootu z 2016 roku. Już niedługo swoją premierę będzie miała bezpośrednia kontynuacja produkcji z końcówki lat 80. Pogromcy duchów: Dziedzictwo trafią do amerykańskich kin 19 listopada. W filmie pojawią się Paul Rudd, Finn Wolfhard oraz część obsady z oryginału: Bill Murray, Sigourney Weaver oraz Dan Aykroyd.
Pogromcy duchów. Dziedzictwo, zobacz zwiastun
Czy są na sali gracze? A fani Pogromców duchów? O tym, czy ta wiadomość jest dobra czy zła, zależy pewnie punkt widzenia. Niemniej jednak warto odnotować fakt, że Pogromcy duchów mogą trafić do nas w nowej grze komputerowej. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, […]
Obserwuj nas na instagramie: