“Nevermind” Nirvany kończy 30 lat
Obserwuj nas na instagramie:
O Nevermind zrobiło się niedawno głośno z powodu pozwu o publikację dziecięcej pornografii. Złożył go Spencer Elden, ten sam, który jako bobas wystąpił na okładce płyty. Elden jest już trzydziestolatkiem, podobnie jak epokowe dzieło Nirvany. Nevermind miało swoją premierę 24 września 1991 roku.
Na okładce albumu maleńki Spencer płynie w basenie za jednodolarowym banknotem. Mężczyzna po latach odtwarzał nawet kultowe ujęcie w wodzie, teraz jednak domaga się zadośćuczynienia. Oskarża o wykorzystanie fotografii bez zgody jego rodziców i naruszenie federalnych przepisy dotyczące pornografii dziecięcej. Od każdej z pozwanych osób, m.in. żyjących członków zespołu i zarządców majątku Kurta Cobaina, po 150 tys. dolarów.
Inspiracją do powstania okładki miał być program o porodach w wodzie, który Kurt Cobain obejrzał kiedyś z Dave’em Grohlem. Finalne zdjęcie zostało wybrane z pięciu ujęć wykonanych przez fotografa Kirka Weddle na basenie.
Od Pixies do hymnu zbuntowanych
E-dur, A-dur, G-dur, C-dur – te cztery proste akordy zwiastują jedną z najlepiej sprzedających się płyt wszech czasów. Od początku jest prosto – w końcu Cobain wyrósł z inspiracji punk rockiem. I melodyjnie. Główna fraza Smells Like Teen Spirit od lat jest nucona i przerabiana na wszelkie możliwe sposoby.
Próbowałem napisać najlepszą popową piosenkę. Zasadniczo próbowałem zerżnąć z Pixies – mówił Cobain o pisaniu Smells Like Teen Spirit.
Ostatecznie piosenka stała się prawdziwym hymnem młodych, zbuntowanych, mających problemy z odnalezieniem swojego miejsca w społeczeństwie rządzonym sztywnymi zasadami osób. Z pewnością w wielu ta muzyka rezonuje zresztą do dziś.
Nirvana powstała w 1987 roku w mieście Aberdeen w stanie Waszyngton. W momencie wydania Nevermind grupa miała na koncie debiutancki album długogrający Bleach, wydany w 1989 roku przez wytwórnię Sub Pop. Miała też grono fanów, ale nie tak duże jak to, które miało przyjść później.
Brud zamiast odpicu
Kurt Cobain, Krist Novoselic i Dave Grohl materiał na Nevermind nagrywali w maju i czerwcu 1991 roku w studiach w Kalifornii i Wisconsin. Tym razem postanowili wydać album w majorsie – DGC Records. Jak można wnioskować po wspomnieniach i relacjach z tamtych miesięcy, atmosfera przed wydaniem Nevermind była gorąca. Chyba jednak nikt nie spodziewał się tak świetnego przyjęcia. Słuchacze i słuchaczki potrzebowali w tamtym czasie odskoczni od muzyki granej przez popularne hair metalowe zespoły czy cukierkowe rockowe gwiazdy. Zamiast odpicu – brud i chropowatość.
Potrzebowali także słuchać o słabościach, o tym, że mają prawo je mieć. Że to nic nienormalnego. Bez upiększania rzeczywistości i w duchu otwartości na każdego. Cobain krytykował homofobów, rasistów i mizoginów, był sojusznikiem osób LGBTQ i feministą. Teksty piosenek pisał często na podstawie swoich własnych przeżyć. Choć, jak mówił, podczas powstawania Nevermind to muzyka przychodziła pierwsza, potem teksty. Słowa jednak zawsze były dla niego jednym ze sposobów wyrażenia siebie.
Nevermind to różnorodność
Choć to kultowy przedstawiciel grunge’u, płyta jest różnorodna. Cobain, wiecznie poszukujący rozmaitych środków wyrazu, również i tym razem nie zamknął się na jeden gatunek muzyczny. Na Nevermind słychać oczywiście punk rock, jest tam też hard rock, są też wolniejsze, akustyczne momenty, takie jak Polly. Wszystko skąpane w szorstkości.
Najbardziej rozpoznawalne piosenki to oczywiście Smells Like Teen Spirit i kolejny hit zespołu – Come As You Are. Na płytę trafiły też kawałki takie jak In Bloom czy Drain You, opowiadający o miłości i związku. Jest tam też depresyjny Something in the Way czy wykrzykiwany niemal resztką sił Territorial Pissings.
Choć chcieli sukcesu, szum po wydaniu Nevermind zaczął być dla członków zespołu niekomfortowy. Potem było już tylko trudniej. Kurt Cobain marzył o zespole, o robieniu muzyki, ale nie o przyjęciu roli wieszcza. W kwietniu 1994 roku, po 3 lata po premierze Nevermind, popełnił samobójstwo. Miał 27 lat.
O Nevermind zrobiło się niedawno głośno z powodu pozwu o publikację dziecięcej pornografii. Złożył go Spencer Elden, ten sam, który jako bobas wystąpił na okładce płyty. Elden jest już trzydziestolatkiem, podobnie jak epokowe dzieło Nirvany. Nevermind miało swoją premierę 24 września 1991 roku. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać […]
Obserwuj nas na instagramie: