Kendrick Lamar nagrywa ostatni album dla Top Dawg Entertainment

Rozłąka po siedemnastu latach

Wytwórnię Top Dawg Entertainment w 2004 założył  Anthony “Top Dawg” Tiffith. Rok później do tegoż labelu trafił osiemnastoletni wówczas Kendrick Lamar Duckworth. Młody raper z Compton, przedstawiający się jeszcze ksywą K. Dot był już wtedy po wydaniu swojego pierwszego mixtape’u Y.H.N.I.C. (Hub City Threat: Minor of the Year. Był to zarazem jedyny na ten moment, materiał Lamara, jaki nie ukazał się z logo TDE na okładce. Od 2005 bowiem i mixtape’owego Training Day na wszystkich wydawnictwa Kendricka widniało logo Top Dawg Entertainment. Jak dotąd ostatnim z nich jest zaprezentowany w 2017 i przyjęty z niesamowitym wręcz entuzjazmem DAMN. Album, nad którym zachwytów krytyków nie było końca. Uhonorowany statuetką Grammy w kategorii Best Rap Album i wpisany przez magazyn Rolling Stone na 175. miejsce w rankingu 500 Najlepszych Albumów Wszechczasów. Kendrick Lamar za swoje dzieło, jako pierwszy raper w historii, otrzymał także wspomnianą Nagrodę Pulitzera. Śmiało można zatem stwierdzić, że kontrakt K. Dota z TDE to istna droga na sam szczyt. Chociaż wielu twierdzi, że Kung Fu-Kenny ten spektakularny sukces osiągnąłby również bez wsparcia Top Dawg Entertainment. Tak czy inaczej, czas się żegnać.

Kendrick Lamar feat. Rihanna – LOYALTY.

Pożegnanie podpisane jako Oklama

Pożegnanie, a raczej zapowiedź pożegnania Kendricka Lamara z TDE nastąpiło przed minionym weekendem na specjalnie w tym celu założonej stronie internetowej. Po wejściu na www.oklama.com, i widoczny w witrynie folder nu thoughts wyświetla się nam kierowany do słuchaczy list, który podpisał niejaki Oklama. Naturalnie wiemy, że jest to nikt inny, jak Kendrick Lamar, zapowiadający swój ostatni album, jaki zamierza wydać nakładem Top Dawg Entertainment. Kiedy się ukaże i co będzie dalej? Tego jeszcze nie wiemy. Teraz Kung-Fu Kenny dziękuje fanom, że cały czas są przy nim, obiecuje modlitwę i spotkanie już wkrótce. Najpewniej ma na myśli swój piąty solowy album, nad którym prace obecnie trwają.

W momencie, gdy wyprodukuję mój ostatni album dla TDE, poczuję radość z bycia częścią tego kulturowego odcisku, jaki po sobie zostawiliśmy po tych 17 latach. Walka. Sukcesy. A co najważniejsze, Braterstwo. Niech Najwyższy dalej wykorzystuje Top Dawga jako naczynie dla otwartych twórców, podczas gdy ja będę kontynuował realizację mojego życiowego powołania.

Jest to piękne dopełnienie. I zawsze wiara w nieznane.

Dziękuję za to, że o mnie myśleliście. Modlę się za was wszystkich.

Do zobaczenia niebawem

– Oklama

Kendrick Lamar się żegna, Top Dawg odpowiada

Wystosowane oświadczenie Lamara odbiło się, co oczywiste w przypadku artysty tego formatu, rozległym echem. O tym, że słuchaczy czeka ostatni album K. Dota nagrany dla TDE mówi się wszędzie. Jak natomiast ten ruch Kung-Fu Kenny’ego postrzega sam główny zainteresowany, czyli CEO wytwórni, Anthony “Top Dawg” Tiffith? Jak można było przewidzieć, oczywiście pozytywnie! Top Dawg w odpowiedzi na zaistniałą sytuację wydał swoje oświadczenie również. I okazuje w nim pełne poparcie dla decyzji swojego podopiecznego. Jednocześnie zapewniając, że co by się nie działo, Kendrick Lamar zawsze będzie miał zapewnione wsparcie ze Top Dawg Entertainment.

Ponieważ jest to ostatni album Dot’a w TDE, jest to więcej niż zwycięstwo, to świętowanie. Wiem, że odniesie sukces we wszystkim, co zadecyduje, i będzie miał nasze pełne wsparcie

– Anthony “Top Dawg” Tiffith

Pełną treść oświadczenia założyciela i właściciela TDE znajdziecie poniżej. Nam pozostaje już teraz wyczekiwać na wydawniczym horyzoncie piątego, i miejmy nadzieję, nie ostatniego albumu Kendricka Lamara.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez TOP DAWG (@dangerookipawaa)