Hiphopolo, metal i chrześcijański pop, czyli wolty w karierach gwiazd
Obserwuj nas na instagramie:
Bardzo często artyści podkreślają, że nie skupiają się na jednym nurcie i nie chcą być zaszufladkowani. Jednak przez niektóre wolty, trudno się pozbierać. Mamy dla Was kilka przykładów, które spowodują u Was opad szczęki.
Tę listę można by ciągnąć prawdopodobnie dość długo – ciekawą przeszłość mają między innymi Pablopavo (Vavamuffin), Organek (Sofa), Sia (trip-hop), Mela Koteluk (chórki Scorpions), Ania Rusowicz (Dezire), Taylor Swift (country) i wielu innych. Ograniczyliśmy się jednak do kilku wyjątkowych przypadków.
XXANAXX: R&B dziś i wczoraj
Ostatnie 10 lat było całkiem dobre dla polskiej elektroniki. Wielu artystom udało się wypłynąć i przetrzeć szlaki dla elektroniki w mainstreamie. Duet XXANAXX Michała Wasilewskiego i Klaudii Szafrańskiej to świetnie działająca machina.
Michał Wasilewski działa także jako producent house’owy pod pseudonimem Lance Flare. Ambitnie. A czy poznajecie człowieka, który udziela się w tym kawałku?
Moc, nie? Ale to nie wszystko – Michał był także połową duetu Hadesu LS.
Ewelina Lisowska: Od krzyku głowa nie boli
Ewelina Lisowska jaką znamy, to twarz programu X-Factor. Możemy ją zobaczyć na okładkach kolorowych magazynów i poczytać o niej na portalach plotkarskich. Wydaje się, że jej najbardziej znany utwór nie pojawił się na żadnej z 3 płyt, a w reklamie marketu z elektroniką.
Ewelina nie zaczynała jednak od popu. W 2007 roku, jako 16 latka, założyła post-hardcorową kapelę Nurth. Można ją też zobaczyć na wielu metalowych koncertach.
Chrześcijańska Katy Perry
Katy Perry chyba nie zawsze była tą, której podobało się całowanie z dziewczyną. No cóż, ludzie się zmieniają po przeprowadzce do Los Angeles. Tam nawiązała współpracę z P.O.D. i nagrała chórki w ich “Goodbye For Now”.
Wydała też płytę z… chrześcijańskim popem (pod jej prawdziwym nazwiskiem – Hudson), która w ogóle się nie sprzedała, a Kate straciła kontrakt z wytwórnią. Dopiero 6 lat później podpisała umowę z Capitol Records, która trafiła na 1. miejsce Billboard Hot 100 i sprzedała się w ponad 7 milionach egzemplarzy.
Emo-hardcorowy Skrillex
Co zaskakującego może kryć się w historii człowieka, który tworzył muzykę dla Justina Biebera i słynie z propagowania dubstepu? Sonny John Moore zanim zaczął swoją solową karierę w 2007 roku był… wokalistą. Jego zespół nazywał się From First To Last. Ta kapela do dzisiaj gra na pograniczu emo i post-hardcoru, ale w zupełnie innym składzie. Teraz jest już zrozumiałe, skąd Skrillex ma takie upodobanie do dropów.
Lao Che w wersji hip-hop
Pod koniec lat 90. w Płocku powstało Koli. Skład niby hip-hopowy, ale nie do końca. Powstał tylko jeden album – Szemrany. Zespół niestety się rozpadł, bo… powstało Lao Che. Hubert Spięty dzielił się mikrofonem z Michałem Spleszem, a Gustaw Pszczelarz stał za gramofonami.
Były nawet plany na powstanie drugiego krążka. “Będziemy tam snuć futurystyczne refleksje o społeczeństwie i kulturze polskiej. To będzie prawdopodobnie płyta punkowa i antysystemowa”. Ciekawe, czy L.U.C. nagrałby w takim wypadku swój Kosmostumostów.
Sprawdź także:
“Pop to dla nas progres”. XXANAXX o tym, jak gra się w Polsce pop [wywiad]
Bardzo często artyści podkreślają, że nie skupiają się na jednym nurcie i nie chcą być zaszufladkowani. Jednak przez niektóre wolty, trudno się pozbierać. Mamy dla Was kilka przykładów, które spowodują u Was opad szczęki. Tę listę można by ciągnąć prawdopodobnie dość długo – ciekawą przeszłość mają między innymi Pablopavo (Vavamuffin), Organek (Sofa), Sia (trip-hop), Mela […]
Obserwuj nas na instagramie: