Wiadomo już, kto wyreżyseruje spin-off „Cichego miejsca”

Hałas wokół Cichego miejsca

Ciche miejsce trafiło na kinowe ekrany w 2018 roku. Film według scenariusza i w reżyserii Johna Krasinskiego, który zagrał także jedną z głównych ról, przedstawia wizję postapokaliptycznego świata opanowanego przez kosmitów o wyjątkowo wyczulonym zmyśle słuchu. Najmniejszy szmer może skutkować śmiertelnym zagrożeniem ze strony potworów. Drugą z głównych ról odegrała Emily Blunt.

W 2020 roku światową premierę miało Ciche miejsce 2, które kontynuowało historię rodziny Abbotów z pierwszej części. Do obsady dołączył wówczas Cillian Murphy. Wejście filmu na ekrany zbiegło się z początkami pandemii koronawirusa, więc jego premiera została przesunięta o ponad rok. Obie produkcje zebrały raczej pozytywne oceny, jednak nie ustrzegły się wielu wad.

W listopadzie 2020 roku studio Paramount Pictures zatrudniło reżysera Jeffa Nicholsa do wyreżyserowania spin-offu Cichego miejsca. Nichols zrezygnował jednak niecały rok później. Nowe Ciche miejsce znalazło swojego reżysera, a został nim Michael Sarnoski.

Michael Sarnoski reżyserem spin-offu Cichego miejsca

Spoglądając w reżyserski dorobek Sarnoskiego, można się nieco zdziwić. Sarnoski ma na swoim koncie póki co tylko jeden, debiutancki film długometrażowy. Ale jaki to był debiut! Reżyser jest twórcą ubiegłorocznej Świni, z Nicolasem Cage’em w roli głównej. Świnia opowiada historię Robina Felda, mieszkającego w lasach Oregonu pustelnika. Towarzyszką leśnego życia głównego bohatera jest tytułowa świnka, z którą Feld poszukuje trufli. Postać Nicolasa Cage’a zostaje zaatakowana, a świnka uprowadzona. Feld postanawia wyruszyć śwince na ratunek.

Spin-off Cichego miejsca ma trafić do kin 31 marca 2023 roku. John Krasinski pracuje jednocześnie nad trzecią częścią głównej serii.