Waglewski Fisz Emade – zatrzymaj się wśród „Duchów ludzi i zwierząt”
Obserwuj nas na instagramie:
Waglewski Fisz Emade to zespół rodzinny i zespół z tradycjami. Warstwa kompozycyjna i instrumentalna zawsze idzie tam w parze z lirycznością, a panowie mają niebywały talent do równoległego myślenia. Każdy z nich ma mocną sceniczną osobowość, lecz żaden z nich nie dominuje – działają w totalnej symbiozie. Jak w obecnej sytuacji brzmią Duchy ludzi i zwierząt, czyli najnowszy album muzyków?
Waglewski Fisz Emade – nie odchodzą, czasami – znikają
Artystyczne drogi panów Waglewskich splatały się i rozchodziły, aczkolwiek ten wspólny mianownik zawsze był i czuwał, aby w którymś momencie się one złączyły. Czy to pod postacią albumu, czy nawet pojedynczego koncertu: fani nie musieli martwić się o przyszłość tego projektu. Siedem lat minęło co prawda od ich ostatniej wspólnej płyty, ale koncept Waglewski Fisz Emade nadal istnieje, trzyma się dobrze, a co ważniejsze: tworzy. Artyści wracają po tej dłuższej nieobecności ze swoim trzecim albumem zatytułowanym Duchy ludzi i zwierząt w odsłonie takiej, jaką lubimy: przemyślanej i dopracowanej.
Waglewski Fisz Emade – nierówny album
Trzeci krążek artystów to sprytnie dobrany przekrój numerów, którymi mogą zaprezentować rozstrzał swoich umiejętności. Waglewski Fisz Emade sprawdzają się zarówno w tych spokojnych kompozycjach, jak i dając upust swemu rockandroll’owemu zacięciu, lecz Duchy ludzi i zwierząt absolutnie nie są tworem, który miałby wynieść muzyków na piedestał. Nie rzecz w chełpieniu się tutaj czego to nie potrafimy, lecz naprawdę przemyślanym doborze materiału. Tak, by mimo ciężaru, który spada na słuchacza, kompozycje nie były męczące. Tak, by przemycane prawdy nie wychylały się na pierwszy plan. Tak, by muzyka prowadziła, ale niekoniecznie za rękę. Panowie potrafią balansować na cienkiej granicy przesady – ze smakiem.
Waglewski Fisz Emade – Ziemia
Waglewski Fisz Emade – dźwiękowy snobizm?
Z twórczością tej muzycznej trójki zapoznałam się właściwie przez przypadek, gdy trafiłam na ich koncert w ramach festiwalu. Spodziewałam się występu rapera – znałam parę numerów Fisz Emade Tworzywo – a w zamian za to uczestniczyłam w show, rzekłabym wielobranżowym. Pomyślałam sobie, że ta muzyka jest snobistyczna i chyba to zdanie podtrzymuję, ale… wtedy mi się podobało. Obecnie, podoba mi się również. Duchy ludzi i zwierząt to album o wysokich walorach estetycznych, który silnie zaznacza, że to właśnie jest sztuka. Nie natarczywie, nie musi – gdy trafi na godnego odbiorcę, on sam to zauważy.
Waglewski Fisz Emade – Duchy ludzi i zwierząt – odsłuch albumu
zdjęcie główne: fot. Weronika Izdebska
Waglewski Fisz Emade to zespół rodzinny i zespół z tradycjami. Warstwa kompozycyjna i instrumentalna zawsze idzie tam w parze z lirycznością, a panowie mają niebywały talent do równoległego myślenia. Każdy z nich ma mocną sceniczną osobowość, lecz żaden z nich nie dominuje – działają w totalnej symbiozie. Jak w obecnej sytuacji brzmią Duchy ludzi i […]
Obserwuj nas na instagramie: