Znienawidzona „Velma” najgorzej ocenianą animacją w historii portalu IMDb

Velma z najgorszymi ocenami na IMDb

Oczekiwania wobec kontynuacji czy adaptacji popularnych serii zawsze są wielkie. Nic dziwnego, że gdy HBO Max poinformowało o tym, że robi prequel przygód ekipy Scooby’ego Doo, fani byli podzieleni. Głównym powodem oburzenia niektórych z nich był styl serialu Velma, animacji dla dorosłych z niewybrednymi żartami, nagością i realistycznym widokiem morderstw. Większość osób spodziewała się, że produkcja napisana przez komiczkę Mindy Kaling będzie katastrofą.

Patrząc na oceny nowej odsłony animacji – mieli rację. Na pewno nie spodobała się użytkownikom najpopularniejszej bazy o filmach i serialach. Serwis IMDb zanotował, że Velma jest najniżej ocenianą animacją w historii serwisu. Użytkownicy mogą oceniać tam produkcje od 1 do 10. Prequel Scooby’ego ma aktualnie ocenę 1,3/10 na ponad 51 tys. ocen. Niemal 90 proc. ocen to właśnie najniższa nota. Niedużo lepiej jest na portalu Filmweb, gdzie Velma ma ocenę 1,7.

Skąd tak niska ocena produkcji?

Tytułowa bohaterka została wyoutowana jako lesbijka, co większości fanów bardzo się spodobało, ale znaleźli się przeciwnicy tego wątku fabularnego. Niestety nie zabrakło również rasistowskich komentarzy, które negatywnie odnosiły się do czarnoskórego Kudłatego i hinduski Velmy. „Poprawność polityczna zabija kolejną kreskówkę” – pisali nasi czytelnicy w komentarzach po premierze Velmy. W serialu pojawiło się wiele dialogów na temat „białego przywileju”, czyli korzyściach społecznych, które mają osoby o białym kolorze skóry. To, jak pewnie się domyślacie, też nie spodobało się wielu widzom.

Reakcje nie dotyczyły jednak tylko konserwatywnych czy nietolerancyjnych odbiorców. Po styczniowej premierze Velmy ludzie byli przede wszystkim zażenowani poziomem kiepskich żartów i bohaterami, którzy nie mają prawie żadnego związku z uniwersum bajki o Scoobym Doo. Zresztą – słynnego psa też w animacji dla dorosłych nie znajdziemy. W mediach społecznościowych zrobiło się również gorąco, gdy główna bohaterka zasłynęła z żartów o rzekomym „małym przyrodzeniu Freda”. Zostało to przyjęte negatywnie jako zawstydzanie ze względu na wygląd.

„Nikt nie połączył tak emocji lewej i prawej strony” – pisała nasza czytelniczka. Cóż, bo nic tak nie łączy niektórych ludzi, jak wspólny wróg.

Zwiastun Velmy