Tymek powraca do „Klubowych”. Czy chcecie tego, czy nie

Powrót do początków

Tymek jest artystą, który nie przyzwyczaił swoich słuchaczy ani do przerw, ani do nudy. Jego tempo pracy jest wręcz nieprawdopodobne. Wystarczy powiedzieć, że od ostatniego projektu minął prawie rok i fani mogli się zacząć czuć delikatnie nieswojo. Tymek jednak wrócił i wrócił w stylu, w jakim wiele osób nie spodziewało się już go usłyszeć. Po nieco bardziej, nazwijmy to, artystycznych projektach, artysta wydający także pod pseudonimem Seven Phoenix, wrócił do korzeni.

Wspomniane korzenie leżą w jego przypadku w klubowych brzmieniach. Wprawdzie to nie od nich Tymek zaczynał, ale to one stanowiły jego przepustkę do mainstreamu i pomogły wystartować z prawdziwą karierą. W pewnym momencie strach było otworzyć lodówkę, bo zawsze mógł z niej wyskoczyć Język Ciała. Utwór ten grany był we wszystkich radiach, a ponadto wykręcił astronomiczny jak na polskie warunki wynik 175 milionów odsłon w serwisie YouTube. Album Klubowe głównie za sprawą tego singla pokrył się platyną. Fani Tymka, którym najbardziej odpowiadało to jego wcielenie mogli jednak zdążyć zwątpić czy kiedykolwiek jeszcze go w nim usłyszą. Niepotrzebnie. Nadchodzą Klubowe 2.

Tymek zapowiedział, że wyda sequel swojej hitowej płyty… i to w zasadzie tyle, co wiemy. Nie otrzymaliśmy żadnej, choćby przybliżonej daty premiery, ani preorderu tego projektu. Do sieci trafił natomiast pierwszy singiel Chcesz tego czy nie chcesz. I trzeba przyznać: zdecydowanie czuć tu klimat Klubowych. Autorem bitu do singla jest Distroke a za bit odpowiada Moher.

Tymek – Chcesz tego czy nie chcesz