The Weeknd najpopularniejszym artystą na świecie

Rekordzista Guinnessa

Ile znaczy dziś streaming? Obecnie ciężko znaleźć osobę, która słuchałaby muzyki inaczej niż przez Tidala, Apple Music, czy Spotify. Można więc śmiało powiedzieć, że popularność tych platform jest realnym wyznacznikiem znaczenia artystów na światowej scenie muzycznej. Bezsprzecznym królem platformy Spotify jest The Weeknd. Kanadyjczyk, jako pierwszy artysta w historii, przebił barierę 100 milionów słuchaczy miesięcznie na tym streamingu, co zdaniem osób pracujących przy Księdze Rekordów Guinnessa, uczyniło go najpopularniejszym artystą na świecie. Od lutego, kiedy przekroczył wspomnianą granicę, wciąż śrubuje rekord. Liczba słuchaczy wzrosła do aż 114 milionów. Tym samym drugą na świecie Miley Cyrus wyprzedził o ponad 30 milionów słuchaczy. Oba osiągnięcia: pierwsze przekroczenie 100 milionów, oraz największa liczba słuchaczy (114 milionów) trafiły do Księgi Rekordów Guinnessa.

Oficjalne potwierdzenie wpisania The Weeknda do Księgi Rekordów Guinnessa

There’s two new world records for @theweeknd as he has become the first artist to reach 100 million monthly listeners on @Spotify 👏https://t.co/Z2zCtVay8n

— Guinness World Records (@GWR) March 20, 2023

Najpopularniejszy utwór na Spotify

Nie są to pierwsze rekordy Spotify, jakie udało się pobić The Weekndowi w 2023 roku. W styczniu Blinding Lights, pierwszy singiel promujący hitowy album artysty After Hours, został najczęściej słuchanym utworem w historii tego streamingu. Odtworzono go ponad 3,3 miliarda (!) razy. Tym samym The Weeknd zdetronizował Eda Sheerana. Do tej pory Brytyjczyk dzierżył swój rekord za sprawą utworu Shape Of You.

The Weeknd – Blinding Lights