fot. HBO

The Weeknd twierdzi, że mógłby założyć sektę, gdyby tylko zechciał


16 maja 2023

Obserwuj nas na instagramie:

Zbliża się premiera serialu The Idol, za którym stoi Abel Tesfaye aka The Weeknd. Artysta odniósł się do postaci, w którą wciela się na małym ekranie, twierdząc, że „gdyby chciał założyć sektę, mógłby to zrobić”.

The Weeknd założyłby sektę? Nawiązuje do fabuły The Idol

Od kilku dni w kontekście artysty mówi się głównie a propos jego personaliów: Abel Tesfaye planuje bowiem porzucić swoje sceniczne imię, The Weeknd, z którym to najbardziej jest kojarzony. Zrobił to już po części w mediach społecznościowych, a o całej sprawie pisaliśmy TU. Muzyk intensywnie promuje także serial The Idol. Muzyk współtworzył go z Samem Levinsonem, autorem głośnej Euforii, i z Rezą Fahimem, a także odgrywa w nim jedną z głównych ról. Jego bohater Tedros to producent oraz właściciel klubu muzycznego, który wchodzi w namiętny romans z wokalistką Jocelyn (Lily-Rose Depp). Szybko okazuje się, że mężczyzna manipuluje młodą gwiazdą. Co więcej – przewodzi tajną sektą.

The Idol
fot. HBO

W rozmowie z „W Magazine” Sam Levinson zaznaczył, że to Abel przyszedł do niego z pomysłem na serial. „Powiedział coś, co zapamiętam na zawsze: »Gdybym chciał założyć sektę, mógłbym to zrobić«” – tłumaczył twórca. „Miał na myśli to, że jego fani byli tak lojalni i oddani, że pójdą za nim wszędzie”. Trudno dziwić się konkluzjom artysty. The Weeknd jest najczęściej słuchanym globalnie muzykiem, który został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. „To był zalążek pomysłu na The Idol: co się dzieje, gdy gwiazda popu zakochuje się w niewłaściwym facecie i nikt nie zabiera w tej sprawie głosu”.

Kontrowersje wokół serialu

Kilka miesięcy temu „Rolling Stone” poinformował o skutkach zmian, które zaszły w trakcie realizacji produkcji. Serial miał być stale przesuwany, a także pisany na nowo i kręcony inaczej, niż na początku zakładano. Według kilkunastu członków ekipy, którzy zabrali głos w artykule, twórcy dodali więcej nagości i niepokojących treści seksualnych, co zmieniło przesłanie serialu. W kwietniu 2022 roku „Deadline” informował, że zmiany chciał wprowadzać The Weekend. Artysta rzekomo nie był zadowolony z „kobiecej perspektywy” Depp. Jedna z osób, która obserwowała realizację The Idol, uważa go za „fantazję o gwałcie”, w której „kobieta wraca po więcej”.

Chociaż Levinson odmówił komentarza w sprawie, Lily-Rose Depp wydała oświadczenie dla „Variety”, w którym nazwała Levinsona „najlepszym reżyserem, z jakim kiedykolwiek pracowała”. Już 5 czerwca na HBO zobaczymy, co z tej współpracy wyszło.

Zbliża się premiera serialu The Idol, za którym stoi Abel Tesfaye aka The Weeknd. Artysta odniósł się do postaci, w którą wciela się na małym ekranie, twierdząc, że „gdyby chciał założyć sektę, mógłby to zrobić”. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →