schafter puścił “LATE NIGHT BUMP” jako snippet nowego materiału
Obserwuj nas na instagramie:
schafter, który mocno namieszał na rapowej scenie wraz z swoim legalnym debiutem, nieco przycichł po premierze FUTURY. W międzyczasie udzielił się jednak na paru gościnkach i widać, że to złapanie oddechu wyszło mu na zdrowie. Artysta wrzucił na Soundclouda krótki track zatytułowany LATE NIGHT BUMP – ewidentny zwiastun tego, że idzie nowe.
schafter – spadająca gwiazda?
W przypadku debiutantów często mówi się o syndromie drugiej płyty, napomina się, że to jest właśnie jeden z najważniejszych momentów w karierze. Pójdzie wyżej albo oklapnie ta bańka popularności, którą artyści ciężką pracą budowali podczas ogrywania swego pierwszego materiału. Każdy, kto stoi na scenie zmaga się z tą presją, już właściwie niezależnie od ilości nagranych krążków. Jeśli te nie przypadną do gustu widowni, nie sprzedadzą się, podobnie koncerty – bo dziś, fani potrafią być naprawdę wymagający. Schafter również przechodził ten “test”, aczkolwiek dopiero przy trzecim wydawnictwie. Pierwszy album, hors d’oeuvre, wydany jako nielegal rozszedł się głośnym echem i zaowocował wydaniem audiotele, na którym znalazły się takie hity, jak hot coffe, czy marvin. De facto więc, to FUTURA była materiałem, który miał rozsądzić o dalszy rozwoju kariery rapera.
I choć album ten był raczej średni – tak lirycznie, jak i bitowo, chociaż wydaje mi się, że muzycznie też siedziało to bardziej, niż już dość naciągana maniera artysty, to przemysł muzyczny nie postawił na nim kreski. Wojtek przez okres lockdownu kilka razy wskoczył na bit do swoich kolegów po fachu i już na tych trackach z Hodakiem, czy CatchUpem słychać, że wraca do formy.
schafter – nowe będzie jak stare
Dywagacje o tym, że “za czasów hors d’oeuvre to dopiero było” uważam za totalne marnotrawienie czasu, swojego, jak i wszystkich zainteresowanych. Nowości i tak wychodzić będą, a jojczenie o powrót do korzeni to totalne przeciwieństwo postawy fanowskiej. Schafter po FUTURZE nadział się mocno na krytykę, lecz absolutnie nie dyskwalifikuje to potencjału. Od jego debiutu podawano go za przykład stylistycznego pioniera i nie zabierze mu tego żadne złe rozdanie.
Raper właśnie podzielił się nowym kawałkiem, króciutkim przedsmakiem tego, co może nas czekać już wkrótce. Artysta enigmatycznie i wydaje mi się, że bardzo po swojemu, wrzucił na Soundclouda nowy numer, zatytułowany LATE NIGHT BUMP. I ten kawałek to schafter w totalnie starym stylu – lecz nie mogę dociec, czy to faktyczny powrót, czy jedynie zagranie na nosie wszystkim maruderom. Numer wyprodukował QuietStorm i opiera się on na sennym, dość jednostajnym bicie. Plasuje się gdzieś pomiędzy numerem pod poduszkę na umierającej imprezie albo klimatem nocnych spacerów za ostatnim autobusem.
Nie będę pewnie szerować tego utworu teraz, ale nie wykluczam, że zrobię to za tydzień, jak wkręci się siedzenie z ziomkami i czilera przy otwartym balkonie. Przy takich nutach dobrze się kleją rozmowy.
schafter – LATE NIGHT BUMP
schafter, który mocno namieszał na rapowej scenie wraz z swoim legalnym debiutem, nieco przycichł po premierze FUTURY. W międzyczasie udzielił się jednak na paru gościnkach i widać, że to złapanie oddechu wyszło mu na zdrowie. Artysta wrzucił na Soundclouda krótki track zatytułowany LATE NIGHT BUMP – ewidentny zwiastun tego, że idzie nowe. Zobacz także Co […]
Obserwuj nas na instagramie: