Sam Fender sieje chaos w supermarkecie. Nowy teledysk już dostępny

Sam Fender idzie po swoje

Sam Fender wielkimi krokami zmierza do wydania swojego drugiego krążka. Brytyjski artysta wjechał na scenę mocnym debiutem w postaci płyty Hypersonic Missiles w 2019 roku, jednak pandemia nie dała wystarczająco dużo okazji, aby ograć ten materiał na żywo. Muzyk najwyraźniej się tym nie przejął, bo dosyć szybko rozpoczął prace nad drugim studyjnym albumem. Płytę póki co promuje kawałek Seventeen Going Under, który jest kwintesencją twórczości Sama Fendera: ma być gitarowo, emocjonalnie i a’la ejtisowo za sprawą saksofonowych partii Johnny’ego Davisa. Teraz artysta prezentuje obrazek do kawałka, który na albumie się nie znajdzie, jednak znalazł sympatię wśród fanów.

Punk Fender

Howdon Aldi Death Queue to kawałek, który jest b-sidem singla Seventeen Going Under. Jest to spora nowość w dyskografii muzyka z Newcastle, bowiem takich punkowych klimatów raczej u niego nie słyszeliśmy. Po cichu liczę też na jakąś małą kontynuację tej drogi, bo Fender w takiej formule sprawdza się świetnie, łącząc z tym dodatkowo swoje teksty.

Nagraliśmy tego dwuminutowego, punkowego potwora za jednym podejściem. To był w zasadzie żart, który poszedł za daleko, ale cieszę się, że to zrobiliśmy.

powiedział Fender w wywiadzie dla NME

Płyta Seventeen Going Under ukaże się 8 października. Krążek zarówno w podstawowej, jak i rozszerzonej o pięć utworów wersji, można nabyć w preorderze na stronie artysty. A tak prezentuje się szalony teledysk w reżyserii Semery Khana.

Sam Fender – Howdon Aldi Death Queue, zobacz teledysk