fot. Netflix

Rian Johnson narzeka na tytuł swojego filmu. Co jest nie tak z „Glass Onion: Film z serii »Na noże«”?


27 grudnia 2022

Obserwuj nas na instagramie:

Kontynuacja kryminalnego hitu z 2019 roku trafiła na Netfliksa 23 grudnia. Glass Onion: Film z serii “Na noże” to ogromny streamingowy hit.

Film skazany na sukces

Glass Onion: Film z serii Na noże” już teraz króluje w Polsce (i nie tylko) na szczycie zestawienia TOP 10 filmów, które najchętniej wybierają widzowie. I choć na oficjalne, podsumowujące cały tydzień liczby musimy jeszcze poczekać, to nie powinno być wielkich zaskoczeń. Nowy film Riana Johnsona był skazany na sukces. To w końcu kontynuacja wielkiego hitu, zrobiona według tego samego przepisu: chwytliwa kryminalna zagadka, wypełniona gwiazdami obsada, garść absurdu i sporo humoru. W głównej roli natomiast zawsze przyciągający widzów Daniel Craig – zupełnie inny, ale równie hipnotyzujący co w bondowskiej serii.

Zupełnie nowa opowieść

Nowy film z serii Na noże fabularnie nie ma nic wspólnego z poprzednim. Łącznikiem jest tu jedynie postać genialnego detektywa Benoita Blanca, w którego wciela się właśnie Craig. W Glass Onion zostaje on wynajęty do nowej sprawy, która rozgrywa się na prywatnej greckiej wyspie należącej do Milesa Brona – miliardera i współtwórcy technologicznego giganta Alpha. Rozrywka jest przednia – widzowie przez ponad dwie godziny wspólnie z błyskotliwym śledczym rozwiązują zagadkę, patrząc na ręce uczestników wydarzeń oraz typując swoich podejrzanych. Czego tu można nie lubić?

Glass Onion
Daniel Craig i Rian Johnson na planie Glass Onion: Film z serii „Na noże” (Netflix)

Kłopotliwy tytuł

Oczywiście powyższe pytanie należy zaliczyć do retorycznych – widzowie bardzo szybko zaczęli krytykować niektóre elementy produkcji. Niektórym np. nie spodobało się, że Rian Johnson osadził całą historię w czasie pandemii, mocno zaznaczając to już na samym początku. Są też osoby zawiedzione zbyt lekką formułą filmu lub jego zakończeniem. Tę ostatnią kwestię z oczywistych względów przemilczymy, aby nie zdradzać za dużo. Bardziej interesuje nas głos krytyki, który wyszedł od… samego scenarzysty i reżysera, Riana Johnsona. Nie jest on bowiem zachwycony tytułem filmu. I nie, nie chodzi o obecność w nim słowa „cebula” czy nawiązaniem do słynnej piosenki The Beatles Glass Onion, która wybrzmiewa zresztą w ważnym momencie netfliksowej produkcji. Chodzi o to:

Bardzo się starałem, żeby oba filmy, zarówno ten, jak i pierwsza część z 2019 roku, mogły istnieć zupełnie oddzielnie. Szczerze mówiąc, jestem wkurzony, że w tytule mamy hasło „A Knives Out Mystery”. Chciałem, żeby film nazywał się po prostu „Glass Onion”. Rozumiem, dlaczego tak jest i chcę, aby wszyscy, którym podobał się pierwszy film, wiedzieli, że to następny w serii. Cały urok polega jednak dla mnie na tym, że za każdym razem jest to nowa powieść z półki

powiedział Rian Johnson w wywiadzie dla „The Atlantic”.

W rolach głównych w Glass Onion: Film z serii „Na noże” wystąpili między innymi: Daniel Craig, Edward Norton, Janelle Monáe, Kathryn Hahn, Leslie Odom Jr, Jessica Henwick, Madelyn Cline oraz Kate Hudson i Dave Bautista. Jeśli jeszcze nie widzieliście filmu na Netfliksie, poniżej zwiastun na zachętę:

Kontynuacja kryminalnego hitu z 2019 roku trafiła na Netfliksa 23 grudnia. Glass Onion: Film z serii “Na noże” to ogromny streamingowy hit. Zobacz także Nowe seriale, na które warto czekać w 2024 roku Hania Rani zagrała Tiny Desk Concert w ramach prestiżowej serii NPR „Pies i Suka”, czyli Ralph Kaminski i Mery Spolsky połączeni w […]

Obserwuj nas na instagramie:

Sprawdź także

Imprezy blisko Ciebie w Tango App →