Ralph Kaminski ma powód, dla którego założył suknię ślubną i szczeka

Suknia ślubna Ralpha Kaminskiego

Wizerunek Ralpha Kaminskiego niejednokrotnie wzbudzał zainteresowanie mediów. Artysta często łamie konwenanse dotyczące płci i nie ogranicza swojego stylu do typowo męskich ubrań, choć znany jest z charakterystycznych garniturów w starym stylu. Ostatnio przebił jednak samego siebie, gdy pojawił się na rozdaniu nagród muzycznych Fryderyki 2023 w sukni ślubnej.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez gwiazdyWkamerze (@gwiazdywkamerze)

Czy Ralph, nominowany w kategoriach Artysta roku, Kompozytor roku, Autor roku i Album roku indie pop za Bal u Rafała, zrobił to w celu zwrócenia na siebie uwagi? A może suknia ślubna miała być elementem modnej stylizacji? Nic z powyższych. Nietypowy outfit, który nie spodobał się wielu widzom transmisji z Fryderyków, to główny element jego najnowszego teledysku.

Teledysk do utworu Pies

Ralph Kaminski nie otrzymał w tym roku żadnej statuetki Fryderyków. „Ogromny sukces Balu u Rafała sprawił, że czuje się wygrany i nie przestaję tańczyć. Dziękuje za wsparcie i trzymanie kciuków! Wszystkim laureatom gratuluję!” – podsumował artysta.

Suknia ślubna to sceniczna kreacja stworzona do teledysku utworu Pies z ostatniego albumu. W klipie opublikowanym kilka dni temu widzimy Ralpha w sukni ślubnej u boku modelki Oli Rudnickiej, która w teledysku gra jego partnerkę, ubraną na przekór w garnitur i dużą muchę.

Ralph Kaminski – Pies

Być może niektóry znają utwór przez to, że był powodem do śmiechu dla anty-fanów Kaminskiego. Wszystko z powodu fragmentu, w którym artysta wydaje z siebie dźwięki naśladujące szczekanie. Na TikToku jest dużo filmików, które drwią z Psa.

Sam Ralph nie wydaje się tym przejmować. Za scenariusz i reżyserię utworu odpowiada sam Kaminski. Założenie stylizacji na Fryderyki z pewnością jest częścią promocji klipu. Co ciekawe, prawdopodobnie puszcza w nim oko do słuchaczy. W tym samym klipie pojawia się postać łudząco podobna do Oliwki Brazil, jak zauważyli jego fani. „Moja idolQa zgodziła się wystąpić w teledysku” – napisał z przekąsem artysta w mediach społecznościowych. Tak naprawdę to menedżerka artysty, Justyna Dominik. Podobieństwo ma jakieś znaczenie? Tego nie wiadomo.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Ralph Kaminski (@ralphkaminski)