Zarobki na planie filmu Patryka Vegi mniejsze od stawki minimalnej

Tragiczne stawki dla statystów filmu Patryka Vegi

Patryk Vega kojarzony jest z wątpliwej jakości filmami, które dzielą opinię publiczną. Tym razem dyskusja wokół twórcy nie dotyczy jednak tego, czy jego twórczość godna jest dużego zainteresowania. Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa złożyła doniesienie do Państwowej Inspekcji Pracy w związku z niskimi stawkami dla statystów jego najnowszej produkcji.

Reżyser kręci we Wrocławiu swój nowy film i tak jak w przypadku kilku jego innych produkcji, korzysta przy zatrudnieniu statystów z usług Agencji Aktorskiej Edwin Film. Okazuje się, że zaproponowano im wynagrodzenie w wysokości 130 złotych na rękę za cały dzień zdjęć oraz 50 zł za przymiarki, które są obowiązkowe. Związek zawodowy zauważa, że cały dzień zdjęciowy w branży trwa ok. 11-12 godzin, czyli agencja zaoferowała 11-12 zł netto za godzinę pracy. To mniej niż minimalna stawka godzinowa, która od 1 stycznia tego roku wynosi 22,8 zł brutto, czyli na umowie zlecenie 18 zł na rękę.

Dziś wysłaliśmy skargę do Państwowej Inspekcji Pracy przeciwko Agencji Aktorskiej Edwin Film, która zaoferowała dla statystów stawki poniżej minimalnej płacy godzinowej przy nagraniach do nowego filmu Patryka Vegi. pic.twitter.com/rd8S4bIH38

— Związkowa Alternatywa (@zwiazkowa) March 13, 2023

Związek zwrócił uwagę na formę umowy, z której może wynikać „ominięcie” przepisów. „Wydaje się, że miało tu miejsce podwójne złamanie przepisów prawa pracy. Po pierwsze wiele wskazuje na to, że agencja niezgodnie z prawem zastąpiła umowy zlecenia umowami o dzieło. Tymczasem praca statystów spełnia warunki umowy zlecenia (lub etatu), trudno ją zaś zakwalifikować jako podlegającą umowom o dzieło” – pisze ZZ Związkowa Alternatywa w zawiadomieniu. W przypadku umowy o dzieło nie obowiązuje minimalna stawka godzinowa.

Problem obecny jest w całej branży

Może to dziwić, ponieważ filmy Patryka Vegi zgromadziły przed ekranami kin miliony widzów. Kobiety mafii czy Botoks przyniosły twórcy dziesiątki milionów złotych. W ostatnich latach, jak podaje serwis „Wirtualne Media”, jego spółki zanotowały jednak straty. Popandemiczne filmy Small world, Niewidzialna wojna, Miłość, seks & pandemia oraz anglojęzyczna wersja Pitbulla, Exodus, przyniosły mniej zysku przez wysokie koszty operacyjne firmy związane z produkcją.

Dyskusja dotycząca zatrudnienia na planie Vegi dała początek debacie wokół ogólnych standardów pracy na planie, ponieważ sytuacja na planie zdjęciowym twórcy nie jest odosobniona. Jak zauważa portal „Bankier.pl”, niektóre ogłoszenia dotyczące statystowania wynoszą nawet 80 zł czy 100 zł za cały dzień nagrań.