Nie żyje Young Dolph. Reprezentant Memphis został zastrzelony

Śmierć Young Dolpha

Maurice Hill, właścicielka sklepu, w którym miała miejsce strzelanina, podała że jej pracownicy widzieli Young Dolpha wchodzącego do sklepu, by kupić ciasteczka. Wtedy ktoś podjechał na miejsce zdarzenia i postrzelił rapera. Tuż przed godziną 17:00 policja w Memphis opublikowała wstępne informacje dotyczące strzelaniny. Policjanci początkowo powiedzieli, że śledztwo wskazuje Young Dolpha jako ofiarę, ale proces identyfikacji nie został jeszcze ukończony. Niedługo później informacja została potwierdzona – zmarłym okazał się znany raper. Jak do tej pory, nie ma żadnych informacji na temat sprawcy. Organy ścigania określiły zdarzenie jako „pozbawione sensu”.

Nasze serca są przy rodzinie Thorntonów i wszystkich, których dotknął ten okrutny akt przemocy.

Przeczytaj także: Festiwal Travisa Scotta z 9 ofiarami śmiertelnymi

Setki ludzi udały się na miejsce zdarzenia po tym, jak na całym świecie ukazały się nagłówki o śmierci rapera. Napięcie rosło i zrobiło się naprawdę emocjonalnie. Ludzie kładli się na ziemi, płacząc. Inni klęli i wyrażali złość. Zapanował chaos. Policja godzinami starała się rozproszyć tłum, jednocześnie próbując uzasadnić tragiczną śmierć. Podczas śledztwa zamknięto Airways Boulevard, główną ulicę w Memphis. Gdy na miejsce dotarła prasa, pod piekarnią stało jeszcze auto Young Dolpha. Kilka godzin później odholowano je. Nagranie z tego zdarzenia stało się viralowe na TikToku. Setki ludzi w komentarzach żąda odpowiedzi.

Śledztwo w tej sprawie trwa cały czas. Będziemy Was informować na bieżąco, gdy tylko ukaże się więcej informacji dotyczących tego tragicznego wydarzenia.

Przeczytaj także: 9-letni chłopiec dziesiątą ofiarą festiwalu Travisa Scotta