„Nie patrz w górę” – mamy zwiastun superprodukcji
Obserwuj nas na instagramie:
Nie patrz w górę to jeden z tych filmów, które emocjonują jeszcze przed premierą. Dłuższy trailer jeszcze bardziej rozbudza apetyty.
Szturm na podsumowania roku
Nawet pobieżne spojrzenie na obsadę nowego filmu Adama McKaya, który wyreżyserował choćby Big Short czy VICE, dobrze obrazuje skalę przedsięwzięcia. Bez dwóch zdań – mówimy o projekcie uginającym się pod ciężarem pieniędzy i liczącym na to, że niebawem jego półka z nagrodami będzie bardziej niż okazała.
Na ekranie zobaczymy plejadę gwiazd, że wystarczy wymienić Jennifer Lawrence, Meryl Streep, Cate Blanchett, Leonardo DiCaprio, Timotheego Chalameta czy Jonah Hilla. Dodajmy również, że pojawią się również Ariana Grande czy Kid Cudi. We wrześniu tego roku widzowie mogli obejrzeć trwający ponad minutę teaser. Teraz dostaliśmy coś zdecydowanie dłuższego.
Nie patrz w górę – teaser
Kawa na ławę
Dwie minuty i 45 sekund. Dokładnie tyle liczy sobie trailer, który na świecie obejrzało już ponad 270 tysięcy osób. W Polsce, wnioskując po statystykach, trafił jak na razie do ledwie garstki ludzi, więc czym prędzej go odpalcie. Jeśli czekacie na tę produkcję, to nie powinniście się zawieść – mamy tu dynamiczne, humorystyczne sceny, które wprowadzają w klimat całości. Klimat, dodajmy, który już tak radosny nie jest.
Chodzi przecież o gwiazdorski film, który pod płaszczykiem nieuchronnego zderzenia się Ziemi z kometą pokazuje, jak działają obecnie media tradycyjne, internetowe oraz społecznościowe. Zbliżająca się zagłada jest albo obśmiewana, albo staje się po prostu eventem, a studentka astronomii Kate Dibiasky (w tej roli wspomniana Lawrence) oraz profesor Randall Mindy (DiCaprio) muszą się nagimnastykować, by przekonać ludzkość, że sprawa jest poważna. I tu kropka, bo nie ma sensu psuć wam nadchodzącego seansu.
Nie patrz w górę – zwiastun
Wiele gwiazd na pierwszą gwiazdkę
Jesteśmy niemal pewni, że po tym śródtytule domyślacie się już, kiedy zadebiutuje Nie patrz w górę. Musimy jednak dodać, że to tylko połowiczna prawda. Owszem, 24 grudnia produkcja wejdzie do katalogu Netfliksa, lecz w wybranych kinach pojawi się już dwa tygodnie wcześniej. Także w tych polskich, więc jeśli należycie do tych niecierpliwych – lepiej sprawdźcie, czy nie dorwiecie go wcześniej.
Nie patrz w górę to jeden z tych filmów, które emocjonują jeszcze przed premierą. Dłuższy trailer jeszcze bardziej rozbudza apetyty. Zobacz także Co obejrzeć po „Reniferku”? Te seriale powinny wam się spodobać Początki polskiego rapu: pierwsze kasety, dissy i nadejście Scyzoryka WROsound 2024. Zagrają m.in. Małpa, susk, Bisz i Kasia Lins Szturm na podsumowania roku […]
Obserwuj nas na instagramie: