Netfliksowi przybyło użytkowników po wprowadzeniu zakazu współdzielenia konta

Użytkownicy Netfliksa „na kocią łapę”

Od czasu wprowadzenia nowych zasad współdzielenia konta na platformie Netflix minęło kilka tygodni. Miało to prowadzić do uniknięcia sytuacji, w której z jednego konta korzysta większa liczba użytkowników niż zadeklarowana liczba urządzeń, na której można oglądać filmy i seriale w jednym czasie. Dla wielu osób była to bardzo duża zmiana. Każdy z nas zna bowiem kogoś, kto korzystał z Netfliksa „na kocią łapę”, a może sami tak robiliście. Potentat streamingowy podzielił się najnowszymi wynikami dotyczącymi wzrostu liczby użytkowników platformy od czasu wprowadzenia zmian. Pomimo że wiele osób zarzekało się, że w zaistniałej sytuacji zrezygnuje z subskrypcji Netfliksa, platforma zaliczyła znaczny wzrost liczby użytkowników na całym świecie.

Więcej niż zakładali analitycy

Początkowo, analitycy Netfliksa zakładali, że ich działanie zwiększy liczbę użytkowników platformy o ok. 2 miliony. Okazuje się, że jest to aż 5,9 miliona nowych użytkowników w ostatnim kwartale na całym świecie. Warto przypomnieć, że łączna liczba osób subskrybujących Netfliksa to około 238 milionów. Wzrost liczby użytkowników przełożył się na zysk rzędu 1,8 miliarda dolarów w ostatnim kwartale przy łącznych przychodach rzędu 8,3 miliarda.

Zasady współdzielenia

Obecnie jeśli chcesz oficjalnie dzielić konto z kimś, z kim nie mieszkasz, Netflix proponuje funkcję „Dodanie dodatkowego użytkownika”. Właściciel konta musi zapłacić za to dodatkowe 9,99 zł oprócz kwoty jego abonamentu. Istnieje również możliwość przeniesienia dotychczasowego profilu w ramach konta do nowego, płatnego abonamentu. Właścicielom kont Netflix sugerował również wylogowanie pozostałych użytkowników i zmianę hasła, jeśli nie chcą skorzystać z dwóch pozostałych opcji, jednak prawdopodobnie nie każdy się dostosował.